Dzisiaj pomijając piwo żurawinowe dzień w miarę grzeczny.
Menu na dziś:
Śniadanie - grahamka z sałatką rybną
II śniadanie - kawa i mały kawałek jabłecznika
Obiad - rosołek z makaronem i odrobina kurczaczka gotowanego
Podwieczorek/ kolacja - serek wiejski light
Trochę kawy bez cukru, zielona herbata i woda.
Tej wody jest mało ale jakoś nie mogę się zmotywować.
Co do ćwiczeń to było OK.
Kolejny dzień z Chodakowską i pół godzinki hula hop.
Jutro kolejny tydzień walki - trzeba wprowadzić jakieś zmiany - nie wiem jeszcze tylko jakie.
Idę czytać wasze wpisy.
Pozdrawiam.