Wpis tak w biegu.
Za chwilkę do pracy a mała do przedszkola.
Jakoś nie miałam natchnienia i za bardzo czasu aby pisać. Poprawię się.
Brak ćwiczeń powoduje, że zwalniam z dietą i z wagą. Nie jest może aż tak źle. Zanotowałam spadek o 0,4kg. Mało ale lepiej w dół niż w górę.
Dzisiaj mama ma dosyć poważną operację cofnięcia stomii (jeżeli ktoś wie o co chodzi). Trzymajcie kciuki.
Pod wieczór moje menu - choć mam wrażenie, że nie idzie mi już dieta.
Grejpfruty są każdego dnia. :o)
Pozdrawiam.