Zebrałam się i ćwiczenia zaliczone.
Koc i laptop przeniosłam do łazienki i dawaj wylewać pot.
Troszkę się na kafelkach ślizgałam ale czego się nie robi dla ciała.
Ewka zaliczona.
Teraz czas na Facetów w czerni - ciekawi mnie jaki jest ten filmek. Zapewne baja, że hej ale raz na jakiś czas można dla odstresowania.
Idę przygotować grejpfruta i herbatkę.
Pozdrawiam i kolorowych snów.
mritula
5 września 2012, 13:40Warunki nie ważne, liczy się efekt :) A co do butków ... najbardziej to mi właśnie na nich zależy :) Pozdrawiam :)
butterflyleg
5 września 2012, 10:07Daj znac czy fajny byl ten film! chetnie bym sobie cos fajnego obejrzala, a nie mam pojecia co wybrac :)