Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy tydzień


Witam

Wieje u mnie że hej. 
Wczoraj wpadłam na wieczór na pomysł, że pranie wywieszę na dwór. Nic nie zapowiadało deszczu. Później o 4 latałam po dworze i przewieszałam pod zadaszenie. Dobrze, że chociaż się obudziłam. 

Dzisiaj miałam w końcu dokończyć malować mój płot. Niby mam to robić, ale jak słyszę te podmuchy to mi się odechciewa. 

Najpierw musi być kawa aby dostać troszkę energii.

Popołudniu zebranie w przedszkolu. Dowiem się ile czego (haha). 
Mała po prawie 2 miesiącach spędzonych ze mną nie przejawia chęci chodzenia do przedszkola. Mam nadzieję, że jednak dzieci i nowe miejsce ją zainteresuje. 

Pozdrawiam. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.