Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ocet wykonany


Witam.

Właśnie skończyłam robić ocet jabłkowy według przepisu Tirrani. Mam nadzieję, że wyjdzie. 
Teraz jeszcze parę tygodni cierpliwości i włączę go zarówno do diety jak i jako środek pielęgnacyjny. 

Dzisiaj malowanie płotu - część nie wiem która. Zostało jeszcze dwa i pół przęsła. Do końca wakacji myślę, że mi się uda. Obcinanie psiaka - rodzice przyjechali ze spanielem. Oj nie podobało mu się. 

Jutro znowu do lekarza - innego, moi rodzice się uparli. Uważają, że nie ma za czym czekać. 

Menu na dziś
Śniadanie - grahamka z pomidorem i serem żółtym

II śniadanie
znowu baton musli - rodzice przywieźli

Przekąska
pół serka wiejskiego

Obiad
Zupa pieczarkowa i oczywiście mizeria z 3 ogórków i połowy jogurtu

Podwieczorek
jabłko

Kolacja
kilka sucharków do tego szklanka przecieru pomidorowego swojego więc samo zdrowie.

Na koniec dnia będzie grejpfrut.

Pozdrawiam. 
  • moniczkawroclaw

    moniczkawroclaw

    23 sierpnia 2012, 19:23

    no i mają rację rodzice.no właśnie do czego ten ocet ma służyć ? pozdrawiam

  • butterflyleg

    butterflyleg

    23 sierpnia 2012, 19:01

    Dziekuje kochana za te mile slowa! mam nadzieje, ze masz racje :) a co to za ocet? :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.