Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Cześć - dzień do d...


Witam kochane.

Jak w temacie dzień do du..
Byłam u lekarza a dokładnie ginekologa. To co mnie martwiło nie jest takie straszne - do przeżycia. Jednak zobaczył coś innego, nawet głupi by to zobaczył. Patrzyłam sobie na telewizorek. Stwierdził, że to nadmiar płynu gdzieś tam. Nie będę wnikała w szczegóły. 
Sumam sumarum dał mi do zbadania markery nowotworowe aby wykluczyć (to lepiej brzmi) sami wiecie co. Trochę poryczałam, teraz się pocieszam, mam nadzieję, że to nie to. 

Nic mi się nie chce. Ćwiczyć na pewno nie będę. Mała u moich rodziców, jedzie nad wodę, ja pójdę chyba spać. Jutro po 15 wyniki. Cholery można dostać. 

Dietę trzymam. 

Pozdrawiam. 
  • moje.wielkie.odchudzanie

    moje.wielkie.odchudzanie

    21 sierpnia 2012, 08:05

    Dziekuje! Tobie idzie swietnie

  • moniczkawroclaw

    moniczkawroclaw

    20 sierpnia 2012, 19:44

    Wszytsko będzie dobrze :) trzymam kciuki za jutro. daj znać.

  • majakowalska

    majakowalska

    20 sierpnia 2012, 18:10

    trzymaj się cieplutko!! Oby było ok

  • butterflyleg

    butterflyleg

    20 sierpnia 2012, 17:41

    Dziekuje kochana :) i trzymam kciuki, zeby wszystko bylo ok! :**

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.