To jest tak jak się fajnie ubiorę to widzę zmianę i to jak dla mnie dużą. Jestem wtedy zmotywowana i gotowa do kontynuacji, gdy jednak rano wstaje i patrzę w lustro to widzę ten ogrom kg do zrzucenia i wtedy już samopoczucie nie jest takie super. Sukcesem jest to, że trwa to bardzo krótko.
Wiem, że sama do tego doprowadziłam więc sama muszę z tym walczyć - do sylwestra się uda.
szyja 35cm (-1 )
biust 115cm (-3)
talia 111cm (-4)
biodra 122cm (-4)
udo 68cm (-2)
łydka 42cm (-1)
ramię 32cm (-1)
brzuszek 108cm (-4)
Czyli razem strata 20 cm. Fajnie.
mritula
29 lipca 2012, 19:00Bardzo ładne spadki:) Gratuluje!!!!
maziii
29 lipca 2012, 09:45powoli i do przodu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
j0lka
29 lipca 2012, 09:17Super!.....napewno Ci sie uda, juz 20cm poszlo w las..................trzymam kciuki!