Hejka kochane dziś krótko, jest 22.30 a ja w powijakach!!! Wpadłam 2 godziny temu do domu, szybko poćwiczyła, prysznic- bo lało się ze mnie jak szczura i w końcu mogę usiąść do kompa. Okropny dzień dziś miałam- generalne porządki firmowe i archiwizowanie starych spraw. Potem zakuuupy - bo w lodówce dziadek mróz jedynie.
Dietetycznie poszło dziś:
- 3 deski z pomidorem i łososiem ( 30 gr) + warzywa+ kawa- 220 kcal
- 2 łyżki płatków owsianych + jogurt+ nasiona-200 kcal
- mały banan+ pomarańcz+ małe jabłko+ 250 kcal
- 3 landrynki- 60 kcal
- 200 gr marchewki+ 100 gram dorsza+ buraczki- 190 kcal
- deska z szynką - 60 kcal
- serek wiejski z warzywami - około 200 kcal
Razem 1180 kcal
Teraz mnie ssie ale kuźwa późno już. Wytrzymam do rana.
Gimnastycznie - dziś na szybko- Killer i Skalpel z Chodakowską- łącznie około 1 h i 20 minut .
Nom. Od jutra sama w domu do weekendu, więc mam nadzieję znajdę więcej czasu na popisanie :-) Do jutra dziewczynki cieplutkiej nocy
Dietetycznie poszło dziś:
- 3 deski z pomidorem i łososiem ( 30 gr) + warzywa+ kawa- 220 kcal
- 2 łyżki płatków owsianych + jogurt+ nasiona-200 kcal
- mały banan+ pomarańcz+ małe jabłko+ 250 kcal
- 3 landrynki- 60 kcal
- 200 gr marchewki+ 100 gram dorsza+ buraczki- 190 kcal
- deska z szynką - 60 kcal
- serek wiejski z warzywami - około 200 kcal
Razem 1180 kcal
Teraz mnie ssie ale kuźwa późno już. Wytrzymam do rana.
Gimnastycznie - dziś na szybko- Killer i Skalpel z Chodakowską- łącznie około 1 h i 20 minut .
Nom. Od jutra sama w domu do weekendu, więc mam nadzieję znajdę więcej czasu na popisanie :-) Do jutra dziewczynki cieplutkiej nocy
BlackBrokenAngel
29 stycznia 2014, 16:46killer i skalpel? twardzielka :D no faktycznie czasami ta doba mogłaby być dłuższa :)
domanika
29 stycznia 2014, 11:32Jezus Maryja, połączenie Skalpela i Killera, to już dla mnie taki level, że w głowie się nie myśli. Po tym efekty muszą być za je bi ste! rewela:) Podziwiam Kochana, bo ja wczoraj o 22 jeszcze wciągnęłam kolację. Musze się silnej woli od Ciebie nauczyć!:)
liliana200
29 stycznia 2014, 09:57Gratki, jeszcze miałaś siłę po całym dniu ćwiczyć, super! Nie ma za co - do tego przepisu możesz dodać puszkę pomidorów i czekać aż się wygotuje troszkę i też będzie super z kurczakiem.
Skania79
29 stycznia 2014, 07:10Tak, późno wróciła, styrana jak osioł i jeszcze na szybko pierdolnęła Kilera i Skalpela???!! Dzi!!! Masz pałera :)))!!
jolakosa
29 stycznia 2014, 05:16późno późno ale wytrzymasz pewnie :)
Caandyy
28 stycznia 2014, 23:09Podziwiam, że dajesz radę zrobić killera. Mnie rozwala na łopatki po pierwszej rundzie :(