Hej dziewczyneczki, od mojego ostatniego wpisu duużo myślałam! Szkoda mi z jednej strony tak to wszystko zaprzepaścić i dowalić znów, z drugiej jednak strony brak mi siły i wymyśliłam - URLOP. Postanowiłam, że poleniuchuję do końca roku i odpuszczę z dietą, święta idą i tak pewni dupy był dałam na całej linii, a tak będzie zaplanowane obżarstwo bez wyrzutów sumienia, a od stycznie 2014 r . z nowymi siłami powrócę:-) Co Wy o tym myślicie? Bo ja już po woli motywację i radość z tej całej zmiany tracę:-) Do tego wszystkiego jeszcze mnie zapalenie oskrzeli bierze- płuca pieką, kaszel oskrzela wyrywa :-( Aj. Zbieram się 14 dni to dużo, więc może os tycznia lepiej mi pójdzie. ??
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
domanika
1 stycznia 2014, 22:33Kochana co słychac? a jak Twoje postanowienia? są jakies? daj znaka ! buzia
Effta
1 stycznia 2014, 16:15Urlop powiadasz? :D No, mam nadzieję że już po urlopie :D Wracamy Maleńka!!! :D
Skania79
31 grudnia 2013, 11:10Mnie też szmaciarz zdołował... To główny powód rozstania z Niedoszłym i mojego nielubienia jego osoby. Z drugiej strony...dzisiaj wszystko ponownie przemyślałam i uznałam... Że nie będzie mnie obca prawie osoba, która nic o mnie nie wie pouczać w temacie mojego życia. Dla mnie najważniejsze jest to, że ja wiem, że jestem w porządku. A on jeśli tego nie wie, niech się cmoknie w pompkę. Nie mam zamiaru mu niczego wyjaśniać, ani tłumaczyć. To jego problem. A Ty, Bejbe, pamiętaj że jesteś cudowną, pracowitą i dobrą dziewczyną. Twardzielką. Możesz mieć w życiu wszystko. I to jest najważniejsze. A dzieci...kto wie, może również :))
Skania79
31 grudnia 2013, 10:17Ja tyż Ciem koffam :)
domanika
28 grudnia 2013, 20:18Kochana, no to w takim razie 1.1.2014 razem startujemy w pięknym stylu:)
Skania79
27 grudnia 2013, 09:303 kilo dla Ciebie, Bejbe, to pryszcz :) Zniknie z nawiązką :)
domanika
21 grudnia 2013, 20:48Kochana, ja mysle, ze dobry pomysł zrelaksujesz sie, odpoczniesz, podładujesz akumulatory i do dzieła w 2014! Zdrowia Pani bardzo życzę:*
Skania79
21 grudnia 2013, 17:11A co nie słyszałaś o diecie cud? Zero żarcia, seksu w bród :)))?
Skania79
19 grudnia 2013, 23:11Więc pozostaje tylko gorący seks :)))
Skania79
19 grudnia 2013, 09:17A może sobie zaszalej, nowe ciuchy, nowe buty, nowa fryzura? To zawsze robi dobrze :)
paauulinaa
17 grudnia 2013, 21:41Jeżeli nie przesadzisz z tym obżeraniem się to taka przerwa nie będzie niczym złym :)
ewela22.ewelina
16 grudnia 2013, 21:55no i dobrze:) tylko za duzo nie szalej:D ja do 23 bede grzeczna a potem tydzien szalenstwa:D
ruda.maruda
16 grudnia 2013, 19:56szkoda czekać do stycznia, lepiej się zabrać od dzisiaj, a w styczniu cieszyć się minimalnymi (ale zawsze!) efektami ;-)