i płakać mi się chce... wszystko nadal się pierniczy... a ja mam swój nowy kącik posiedzeń jakim jest wc...
Na dodatek źle się czuję i 3 dzień bardzo boli mnie głowa
Siedzę i myślę - w sumie obmyślam plan działania co by tu robić by nie myśleć o jedzeniu i skończyć z tymi wymiotami chorymi..
Dziś od rana już kiepsko - zjadłam 1000 kcal na śniadanie - mam je w sobie, ale przez to mój humor jeszcze gorszy..... - boję się że przytyję...
Wczoraj fatalnie było pół dnia w wc.... źle jest jak nie chodzę do pracy- wtedy mam duużo czasu by jeść .......
Cholera chora jakaś jest minął rok i 3 mieściące mojej bardzo ciężkiej pracy - a ja to wszystko niszcze- muszę się wziąć na siebie.....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
KatRina21
4 czerwca 2009, 18:49Haloooooo!Slomka co sie dzieje???????Musimy cos z tym zrobic bo szkoda: Twojego wysilku, Twojego przelyku, Twojego zoladka, Twoich zebow itd itd! Bierz sie Kobieto w garsc bo nie tak mialo byc. Nie wiem czy sama sobie z tym poradzisz(!)Idz do lekarza i uwierz w siebie bo to chyba w tym problem min.?
Waterlilly
22 maja 2009, 15:16Kochana, moim zdaniem ważysz już idealnie. :) Ale jeśli rzeczywiście dopadła Cię choroba, to będzie ciężko. Trzymaj się dzielnie, głowa do góry! Trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło :)
glupia0krowa
20 maja 2009, 10:11masz wiadomość
iamnotbella
19 maja 2009, 20:08Kochana weź sie za siebie, dasz rade!!! Pomyśl co zaprzepaścisz obżeraniem się, jakie są skutki niezdrowego jedzenia, a potem zwracania, wiesz na pewno ile dziewczyn zniszczyło sobie przez to życie, kup sobie kwiaty, postaw na stole w wazonie i pamiętaj, jaki świat jest piękny i przez wszystko co najgorsze da się przejść! Wierzę w ciebie, pozdrawiam cieplutko ;***