Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Głodno mi


Zimno ponuro i na jedzenie mnie bierze na maksa... weekend oczywiscie zawalony na całej lini i to przez 3 dni alkohol, chipsy i slodycze - takiego sobie Mikołaja zrobiłam no ale głupota moja nie zna granic......
Wyjaśnienie chyba durne, ale poprostu efektów nie widze od jakiegos miesiaca i przez to moja motywacja słabnie...... bo moja waga stoi i mnie szlag trafia bo jeszcze tylko 7 kg do sukcesu a to jak na złośc nie idzie :-(

Dziś troszkę sobie pojadłam :-)

I Śniadanie
makrela w galarecie 150 kcal
wafel 20 kcal
pomidor 15 kcal
kawa 30 kcal

II Śniadanie
jabłko ( małe) 50 kcal
sharon kaki 100 kcal

Obiad
2 jajka 160 kcal
brokuł 60 kcal
pomidor 45 kcal
marchewka 30 kcal

Podwieczorek ( to moja mega zachcianka na dziś )

chleb biały 250 kcal
masło 50 kcal
pomidor 15 kcal

Kolacja
deska 20 kcal
dżem 60 kcal
miód 60 kcal
kawa 20 kcal
szynka 60 kcal


Razem 1170 kcal, tak wiec sporo jak na moje możliwości......
Pomijajac oczywiście fakt że w weekend średnio z 3000 kcal dziennie było :-(
Idę zaraz pocwiczyc- nie omieszkam napisac Wam kochane ile się katowałam nad sobą- choc nie powiem że na maksa mi się nie chce no ale...
Dziś mam woly dzień od mego kochanie trzeba go dobrze wykorzystac :-)

A tu moje ukochane zapacy - zastanawiam się który kupoc :-) Co o nich myslicie ??
                        

Kurcze mam nadzieję że widzicie te maluszki :-) 2 i 5 teraz mam ale mi się kończą, a lubię je bardzo bardzo więc tak mnie na nie korci:-) ale zobaczymy :-) Dobra koniec marudzenia ide cwiczyc i spalac te nawdwyżki moje w jedzeniu bo kurcze marzy mi się te 62 jeszcze w tym roku, no i te bajeczne 58 do lutego :-)

  • pokahontass

    pokahontass

    9 grudnia 2008, 21:03

    3mam za Ciebie kciuki :) zawsze i bliżej końca tym trudniej idzie :| buźka *:

  • annuschka

    annuschka

    9 grudnia 2008, 18:00

    wyprzedaze ida :D ja se juz zrobilam liste co kupie jak bedzie 50-70% tansze :D cierpliwosc jest cnota jak mawiali Rzymianie :D poza tym w styczniu zawsze bedzie mozna kupic ubrania rozmiar mniejsze, szkoda kasy na cos co bedzie za duze juz za miesiac ;-)

  • princAgueda

    princAgueda

    9 grudnia 2008, 12:22

    Ja też zawaliłam weekend a wczoraj wypiłam 3 piwka ale o dziwo nie przytyłam tez waga mi stoi od jakiegoś czasu i nie wiem czym to jest spowodowane :((

  • annuschka

    annuschka

    9 grudnia 2008, 11:37

    nie jesc mi tu slodyczy bo adwent jest :P wzielam sie ostro bo mnie ta '6'z przodu zmotywowala myslalam,ze jej nigdy nie ujrze, ale teraz juz wiem,ze jak widze '6' to i '5'kiedys zobacze a poddawac sie nie mam zamiaru :D moze sie kiedys we wroc spotkamy? porownamy biusta :D:D

  • trufellll

    trufellll

    8 grudnia 2008, 22:51

    Randeczka superrr... Teraz to motywacja do działania jest wielokrotnie zwiększona:):) u mnie Mikołaj też posępij hehehe...Może Dzieciątko będzie bardziej łaskawsze;p A ten piąty to Hugo Boss Intense?;>

  • Beatriss

    Beatriss

    8 grudnia 2008, 22:40

    bicie nie pomoze ja Cie rozumiem bo ja mialam tak samo :) Ruszy sie waga mała nie stresuj sie tylko wierz w siebie mocno bo ja bede wierzyłam trzymam kciuki :*

  • Waterlilly

    Waterlilly

    8 grudnia 2008, 19:30

    Nie zalamuj się. Moja waga w pewnym momencie stanęla i stala tak 2 miesiące!! 2 dlugaśne miesiące. Bądź dzielna, wszystko będzie OK, wierzę w to! Jesli chodzi o zapachy stawiam na Be delicous :)

  • glupia0krowa

    glupia0krowa

    8 grudnia 2008, 19:14

    Tylko odróżniam Dolce& Gabbana Light Blue, bo to jeden z moich naj zapachów, któremu jestem wierna! :) Ruszaj dupsko (w sensie ćwicz)i nie opierdzielać się tu tylko chudnąć ładnie ;) Pozdrawiam :)

  • lulamae

    lulamae

    8 grudnia 2008, 19:10

    ja z pytaniem: czym są deski, które jadasz;>? kojarzy mi się z chrupkim pieczywem, to to?:>

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.