Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Doczekam kiedys takiej chwili....


Tak dziewczynki i doczekałam!!! Tak kochane mój Maciuś (przyjaciel) jest mój!!! Tak, tak, tak ........ mam mego boya kochanego :-) I jestem mega mega szczęsliwa .... tylko wiecie teraz nieco drętwo sie zrobiło między nami... ale to początek ....
Dziś wielki dzień miałam również w pracy... mój pierwszy dzień zaliczony...
Dietkowo hmmm, był weeken byłam na balu wiec nie było dietkowo i kaszane w sobote i niedziele niezłą odwaliłam...
dziś się pilnuje zjadłam :
jogurt 150
2 kawy 60 kcal
ziemniaki 80 kcal
kalafior 100 kcal
szynke 250 kcal\
3 deski 100 kcal

Jak na razie 690 kcal ale myśle ze zjem cos chyba jeszcze a teraz uciekam cieszyc sie dalej i czekac na telefon od mojego słonca :-)
  • trufellll

    trufellll

    25 listopada 2008, 13:27

    Super że Ci wychodzi:):)) teraz z dietą pójdzie na pewno łatwiej bo jak wiadomo samą miłością można się najeść:):) Buźka:*

  • princAgueda

    princAgueda

    25 listopada 2008, 12:53

    Miłość na pewno Cie uskrzydla przez co latwiej mieć dietę :) A kaszaną w weekend sie nie martw ja też odwaliłam niezłą ;p

  • prysia

    prysia

    24 listopada 2008, 19:42

    kochana, no kurcze oczom swym nie wierze, moje gratulacje, no nareszcie, oby wam sie udało. Tylkop teraz to juz naprawde musisz wyglądać jak lasencja, dietka i tylko dietka, zacznij zyc tylko miłościa:)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.