I dzionek wyszedł bardzo pokutnie :-)
Zjadłam dziś a wafle ryżowe (100 kcal) 2 łyzki jogurtu naturalnego (25 kcal) kawałek pomidora (10 kcal) plasterek szynki (40 kcal) i herbatkę z miodem ( 40 kcal)
Więc razem bilans dnia anorektyczny wręcz wyszedł 215 kcal a do tego jeszcze cwiczyłam ..... Od jutra biorę się ostro do roboty i mam nadziję efekty będą
A moje dzisiejsze przemyślenia i postanownienia to:
gimanastyka codziennie ( na zmaine z bieganiem na poczatek min 10 min co dwa dni)
zero alkoholu do andrzejek
codziennie spacer
zero słodyczy do 6 grudnia :-)
jem miód
codziennie agrafka 5 min
No więc na tyle przemyśleń obmyśliłam też dokladnie plan gimnastyczny na 2 msc ale to rozpiszę jutro bo teraz myka spac :-) Całuski kochane
Zjadłam dziś a wafle ryżowe (100 kcal) 2 łyzki jogurtu naturalnego (25 kcal) kawałek pomidora (10 kcal) plasterek szynki (40 kcal) i herbatkę z miodem ( 40 kcal)
Więc razem bilans dnia anorektyczny wręcz wyszedł 215 kcal a do tego jeszcze cwiczyłam ..... Od jutra biorę się ostro do roboty i mam nadziję efekty będą
A moje dzisiejsze przemyślenia i postanownienia to:
gimanastyka codziennie ( na zmaine z bieganiem na poczatek min 10 min co dwa dni)
zero alkoholu do andrzejek
codziennie spacer
zero słodyczy do 6 grudnia :-)
jem miód
codziennie agrafka 5 min
No więc na tyle przemyśleń obmyśliłam też dokladnie plan gimnastyczny na 2 msc ale to rozpiszę jutro bo teraz myka spac :-) Całuski kochane
glupia0krowa
12 listopada 2008, 17:53A tak w ogóle, to czemu do 6 grudnia? Czyżbyś Stara Dupo liczyła na odwiedziny Mikołaja, hehe? :) Pozdro :)
glupia0krowa
12 listopada 2008, 17:52No mam nadzieję, ze dzisiaj więcej zjadłaś. Dobry plan, tylko co to ta agrafka??? Fajnie, że się zdyscyplinowałaś :)Buzka!
Beatriss
12 listopada 2008, 15:44czemu sie glodzisz ? Gratuluje Ci tego ze masz plan swojich cwiczen ale jesz za malo :(
Waterlilly
12 listopada 2008, 13:44Hej, A co to jest agrafka? 200kcal? Oszalalas? Wiesz, ze glodowka nie pomaga chudnac? Mozesz sobie zaszkodzic... Nie wspomne juz o tym, ze organizm przyzwyczaja sie do glodzenia i bojac sie o to, ze dlugo nie dostanie jedzenia po prostu wszystko magazynuje- odklada na wszelki wypadek. No coz, to Twoja decyzja, ale ja odradzam.
princAgueda
12 listopada 2008, 08:56czy Ty aby nie przesadzasz ;> 200 kalorii!! ja bym chyba umarła z głodu.. Tak z innej beczki dziękuje bardzo za wsparcie :*:*:**:*:*:**
EWELINAG1
11 listopada 2008, 23:56dlaczego akurat do 6 grudnia zero słodyczy? Witam w klubie ja to samo sobie postanowiłam :)