masakra jakaś i szkoda słów ważyłam się i mierzyłam a wyniki bardzo małe aż szkoda gadac:-( Waga z 68,8 zeszła na 68,1 a centymetrem tylko - 2 cm w biodrach i 2 cm w biuście. Paranoja jakaś tydzień wzorowej diety miałam prawie żadnych wpadek 1200 nie przekroczyłam ani razu i tylko 0,7 kg zeszło. Kurde miałam nadzieję że cho kilo zejdzie:-( Cały mój zapał jak na razie szlag trafił!
Nie nawidze wagi i centymetra :-(
Nie nawidze wagi i centymetra :-(
Beatriss
16 października 2008, 14:27załamuj sie to i tak juz cos !! Głowa do gory słoneczko :)
Asiek000
16 października 2008, 12:33chciałabym żeby chociaż tyle mi spadło..........
Waterlilly
16 października 2008, 11:17Hej, hej nie zalamuj sie. 0,7 kg tygodniowo to jak najbardziej prawidlowy spadek :) Glowa do gory, dobrze Ci idzie. Organizm wie, co robi, moze potrzebuje chwili wytchnienia? Pozdrawiam
gdybym
16 października 2008, 11:09dziekuje kochana! :) to bylo bardzo mile co napisalas. Wiesz.. dobry krawiec zwezi wszytko.. mi 18cm zwezal w talii..:)pokaze plaszczyk:) bez obaw:):) ale wazne ze zawsze ccos tam schudas - ciesz sie z tego:) lepiej niz miec zastoj.. chudniesz powoli bo nie jestes gruba.. chudsze osoby zawsze wolniej chudna.. :) ja sie nie mierzylam odkad wazylam 115:) calusek:)
KatRina21
16 października 2008, 09:37Dzieki za zarazenie optymizmem:)a szukanie pracy moze byc naprade dolujace;) Ciesz sie tym 68.1 bo zawsze lepiej byc na minusie niz na plusie hehe;)
KatRina21
16 października 2008, 09:12Slomko 2 cm straty to swietny wynik na wage nie ma w sumie co patrzec bo moze akurat jestes przed okresem i stad 0,7 a nie np 1,5:)