Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Owsianka.

Ja dopiero zrobiłam pszepyszną owsiankę, tak gestą, że można było ją nożem kroić ;-)) A więc do gotującej wody dodałam spooro płatków owsianych zwykłych + po po pare łyżeczek: otrąb pszennych, owsianych i żytnich, zarodki pszenne, trochę siemienia lnianego, pestek słonecznika i zmielonych migdałów. No ekstra wyszła ! Ale jaka sycąca ;-)

ja zazwyczaj robie najzwyklejsza 50g płatków (5 lyżek) i szklanka mleka i do tego możesz dołożyć co tylko zechcesz owoce swieże i suszone, orzechy, miód, kakao .... możesz też zamiast samych płatków owsianych dać jeszcze jakieś otręby (czasami dodaje pszenne), wiem że niektórzy robią ją też z wodą a nie z mlekiem, wszytstko kwestia upodobania musisz spróbować i zobaczysz co Ci najbardziej smakuje aaa i jeszcze w owsiance dla mnie najważniejsza jest konsystencja im bardziej gęsta tym lepsza, mmm pycha ;)