Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kochane żyje i mam 7 z przodu na wadze !!


Cześć chudzinki <3

Taak ! Przychodzę do Was dziś z mega dobrymi wiadomościami :D

Wczoraj byłam na badaniach okresowych i musiałam stanąć na wadzę. Bałam się jak nie wiem bo od kilku dobrych tygodni nie ćwiczę (nie mam czasu i sił, nawet na mój plan biegowy (szloch)) a od piątku do niedzieli było totalnie imprezowo ! Leciało po prostu wszystko do mojej paszczy. Zaczynając od piwa, wódki, pepsi kończąc na frytkach, kiełbasie, szaszłykach i stekach.. Oczywiście już jestem na dobrej drodze. Powiem Wam, że potrzebowałam takiego "oddechu". Chociaż moja, powiedzmy, dieta nie jest jakaś bardzo rygorystyczna. Ale nabrałam motywacji i sił na nowo. Poza tym super się bawiłam, obtańczyłam mnóstwo kolegów mojego lubego :D Muszę Wam powiedzieć, że od pewnego czasu jestem.. bardzo pewna siebie ! Naprawdę. Ale wracając do mojego warzenia! Staję na tą wagę i lecą te cyferki, lecą i lecą... Patrzę a tu 79 kg !!! Ależ ja jestem z siebie dumna kochane ! :) Bardzo. Jak by się uprzeć to myślę, że było by 78 kg i koło 600 gram ponieważ nie ważyłam się na czczo i w ubraniu. Ale już nie bądźmy tacy drobiazgowi :p 79 kg baaardzo mi się poda. Powiem Wam, że nie wierzyłam w to i chyba dalej nie wierzę. Moje ciało się zmienia. To zaczęłam widzieć od jakiegoś czasu. Teraz wiem, że da się schudnąć bez dukana itp. oraz bez jakiś katujących ćwiczeń. Co mi teraz pozostało? Zmienić pasek i trwać w swoim nowym życiu nadal. :D

Kochane co do tego imprezowego weekendu. Zaczęło się od piątku. Mój luby miał imprezę z okazji 15 lecia trwania firmy. I wiecie co? Kupiłam sobie z tej okazji sukienkę. Nic specjalnego, zwykłą letnią, zwiewną. Ale jakbyście mi powiedzieli dwa miesiące temu, że będę latać po sklepie za sukienką to bym Was wyśmiała a tutaj proszę. W sobotę był koncert Enej a w niedzielę Pan Kryszak i Hyży.

Podoba mi się to moje nowe życie. Mam nadzieję, że za dwa miesiące będę mogła pochwalić się kolejnym spadkiem. 

Trzymajcie się cieplutko :*

  • HappyWay

    HappyWay

    24 sierpnia 2015, 20:22

    Hej chudzinko żyjesz?

    • Bezradna1995

      Bezradna1995

      31 sierpnia 2015, 12:36

      Żyję ;) Totalnie pochłonęła mnie praca ;*

  • 01Gosia02

    01Gosia02

    7 sierpnia 2015, 18:10

    Super że waga spada ;) Tak trzymaj !

  • mmm25

    mmm25

    7 sierpnia 2015, 11:55

    Super

  • fokaloka

    fokaloka

    6 sierpnia 2015, 14:39

    Ogromnie gratuluję! :D

  • Cattherine

    Cattherine

    5 sierpnia 2015, 20:45

    Gratulacje! :)) Trzymam kciuki za dalsze postępy :))

  • Peppincha

    Peppincha

    5 sierpnia 2015, 08:30

    gratulacje :)

  • Annanadiecie

    Annanadiecie

    5 sierpnia 2015, 07:54

    gratki! ehh ta moja niedościgniona 7 na początku.......... zazdroszczę!

  • Maratha

    Maratha

    4 sierpnia 2015, 16:06

    gratulacje :) I oby tak dalej

  • BridgetJones52

    BridgetJones52

    4 sierpnia 2015, 14:22

    Gratuluję spadku wagi.

  • iwonia8

    iwonia8

    4 sierpnia 2015, 12:18

    Gratuluję

  • liberteee

    liberteee

    4 sierpnia 2015, 11:24

    Brawo !!! Tak dalej trzymaj i lada moment będzie 7 będzie tylko wspomnieniem :)

  • liliana200

    liliana200

    4 sierpnia 2015, 10:43

    No świetnie!! Gratulacje, teraz to tylko czekać na 6 z przodu! Dasz radę :))

  • Happy_SlimMommy

    Happy_SlimMommy

    4 sierpnia 2015, 10:10

    No i super!! Oby tak dalej ;) na 6!!

  • BeYou86

    BeYou86

    4 sierpnia 2015, 10:05

    Gratulacje:-)

  • ar1es1

    ar1es1

    4 sierpnia 2015, 10:02

    A niby dlaczego mialabys nie chodzic w sukienkach?Nie kazda jest obcisla przeciez zeby mogly ja nosic tylko szczuple;P Zycze dalszych sukcesow!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.