Jakie znowu 120.możesz chudnac w dodatku, wiesz to. Narzędzie masz, skuteczne jak nic ;) wiem, jecie co jest. To trzeba kupować ino dozwolone, a paczki od rodziców muszą być pod ciebie robione i tyle. To nie takie trudne.
No przecież cały czas Ci tluke do głowy :))) już se myślałam, że mnie wyślesz gdzie pieprz rośnie, ale muszę Ci truc bo jakiś autosabotaz uprawiasz i ze strachu wkrecasz sobie. Trzymaj się mocno.
Słuchaj, nie odzywiasz sie zle. Nie obarczaj sie wiec sprawami, na które nie masz wpływu. Najważniejsze aby dziecko było zdrowe. A waga? No cóż... to normalne ze rośnie.
Majac Twoj zawód jadlabym nie mniej jak dziecko i Ty potrzebujecie. Sa laski co tyly w ciazy z powietrza. A sa i takie co jadly za troje a figura modelki. Nie ma reguły.
barbra1976
2 października 2018, 18:40Jakie znowu 120.możesz chudnac w dodatku, wiesz to. Narzędzie masz, skuteczne jak nic ;) wiem, jecie co jest. To trzeba kupować ino dozwolone, a paczki od rodziców muszą być pod ciebie robione i tyle. To nie takie trudne.
Bezimienna661
3 października 2018, 08:06Schudnąć w 3 trymestrze? :O
barbra1976
3 października 2018, 08:26Na pewno nie przytyć. Zapytam tej cukrzycowej koleżanki, czy cała ciążę chudla, czy tylko na początku.
Bezimienna661
3 października 2018, 12:24Ja na początku też chudłam, ale wtedy jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży i mogłam biegać :)
barbra1976
3 października 2018, 12:54Ale nie stosowałas tej diety co ci gin kazała. Tylko to może coś zdziałać.
Bezimienna661
3 października 2018, 14:12No nie stosowałam. Jadłam ogólnie makarony brązowe i takie tam, ale słodycze również. :/ Więc myślę, że jak jednak zepnę dupsko to dam radę!
barbra1976
3 października 2018, 15:10No przecież cały czas Ci tluke do głowy :))) już se myślałam, że mnie wyślesz gdzie pieprz rośnie, ale muszę Ci truc bo jakiś autosabotaz uprawiasz i ze strachu wkrecasz sobie. Trzymaj się mocno.
Bezimienna661
4 października 2018, 12:02Być może, że ze strachu :p
g.ula
2 października 2018, 15:47Słuchaj, nie odzywiasz sie zle. Nie obarczaj sie wiec sprawami, na które nie masz wpływu. Najważniejsze aby dziecko było zdrowe. A waga? No cóż... to normalne ze rośnie.
Bezimienna661
3 października 2018, 08:09Najgorzej, że staram się jeść niedużo (w sensie tyle, żeby być w miarę najedzona, a nie głodna) a i tak waga leci.
g.ula
3 października 2018, 08:26Majac Twoj zawód jadlabym nie mniej jak dziecko i Ty potrzebujecie. Sa laski co tyly w ciazy z powietrza. A sa i takie co jadly za troje a figura modelki. Nie ma reguły.
g.ula
3 października 2018, 08:26Taki zawód w sensie wiedzę, wykształcenie ;*
Bezimienna661
3 października 2018, 12:26Tak, ale tu liczenie kalorii wchodzi, a nie mam programu do układania diety (może na studiach mi dadzą dostęp)