Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Włosomaniactwo startuje od poniedziałku.


Hejaa..


Mimo, że włosy już mam długie, dla mnie to za mało.

O tyle za mało, że zamówiłam sobie zestaw Hair Jazz:

- szampon

- odżywka

- maska

- serum

- lotion.

Dodatkowo muszę dokupić sobie pharmaceris h-stimulinum (szampon i odżywka). 

Biotebal mam. Bio-Selen+Cynk też muszę dokupić, ponieważ się kińczy. No i najważniejsze: drożdże w tabletkach. Na szczęście mam jeszcze dużo, więc nie muszę dokupować (i tak są bardzo tanie).

Siemię lniane mam.

Zaczynam od poniedziałku następnego, ponieważ robię sobie dwa tygodnie przerwy od włosomaniactwa. 



Za mną calutki miesiąc przepracowany w DKC. Miesiąc, 6 dni w tygodniu po 8 h. Szkoda, że zlecenia już się skończyły (szloch) Bardzo lubiłam tą pracę i tych ludzi.

Teraz robię sobie również przerwę. Od pracy.

Ale leniuch... Od pracy i od włosomaniactwa! 

Co dalej z pracą nie wiem. Podobno muszę pójść osobiście i wpisać się na listę na kasy w tesco, ale jedynie w czwartki. Nie pójdę w ten czwartek, ponieważ miałam mieć wycięcie pieprzyka na ramieniu (nie wiem czy iść). A w piątek mam egzamin z praktyk. Właśnie się waham nad tym zabiegiem, bo zabieg dzień wcześniej niż egzamin...


Powiem szczerze, że fajnie sobie trochę odpocząć.

W sumie mój odpoczynek wygląda tak, że wstaję razem z moim ok. 6 rano hahaha. Potem robię śniadanie, laptop no i zaczynam sprzątanie. W międzyczasie kawaa. 

Oglądam sobie też trudne sprawy itp. :p

I tak o sobie odpoczywam. 


To, że mam przerwę od pracy i włosków to nie znaczy, że przerywam również treningi i dietę. 

Za bardzo mi zależy.

Aczkolwiek, powiem szczerze, że dostałam @ w niedzielę w nocy, całą noc się kręciłam. Dopiero po 4 ibupromach puściło. Muszę znaleźć lepsze leki.

No i w niedzielę nie pobiegałam, w sobotę też nie ;( Już miałam w sobotę zjebany humor. No i spotkałam się z przyjaciółką.

Poza tym w niedzielę też jakoś dupnie z dietą, ale to tylko jeden dzień poleciał. Nie zjadłam 5 posiłków tylko ze 3, dodatkowo nie takie, jakie chciałam.


W niedzielę i sobotę miałam taki bęben, że o ja... Masakra (ale mniejszy niż okres temu hehe). No a wczoraj jak mi spadł, to ja taka płaska, uff mmm. Fajno!


Niedługo 1 padziernika!! (COOO!!) no i znowu porównanie, ciekawa jestem efektów tego miesiąca. 


Łeb mnie jakoś boli. Ehuu, idę odpoczywać :D


Have a nice day my Ladies!<3





  • theSnorkMaiden

    theSnorkMaiden

    19 września 2017, 22:59

    Zazywalas juz ten biotebal? Ciekawa jestem go bardzo bo ja od 1wrze stosuje ten do rzes i jeatem zadowolona i zastanawiam sie nad tym do wlosow

    • Bezimienna661

      Bezimienna661

      20 września 2017, 11:12

      Tak, już 3 opakowanie kupiłam. Ja nie mogę powiedzieć jakie mam konkretnie efekty, bo stosuję, jak widać, multum rzeczy na raz. :P Mam i biotebal do rzęs, stosuję razem z regenerum i efekty powalają!

    • theSnorkMaiden

      theSnorkMaiden

      20 września 2017, 13:35

      Ja sam ten do rzes stosuje dopiero 20dni a efektt juz sa zajebiste

  • dola123

    dola123

    19 września 2017, 12:13

    Widziałam właśnie łowy na snapie :D Daj znać później jak z efektami. Też jestem małą włosomaniaczką- uwielbiam długie włoski- przydałoby się moim iść na podcięcie, ale tak mi szkoda długości :( Odpoczynek dobra sprawa :D A jeśli chodzi o wycinanie pieprzyka to jest to nieinwazyjny zabieg takze wszystko powinno być w porządeczku :)

    • Bezimienna661

      Bezimienna661

      19 września 2017, 15:11

      To pójdę. :) Ja już trzeci raz kupiłam ten zestaw, więc wiem, że efekty są :)

  • fokaloka

    fokaloka

    19 września 2017, 11:22

    Właśnie widziałam na insta te kosmetyki do włosów i myślę sobie, że ktoś tu chyba wrócił do włosomaniactwa :D czekam na porównanie ;)

    • Bezimienna661

      Bezimienna661

      19 września 2017, 12:06

      Dopóki ne będą do talii to będę smęcić :P Do tej pory używałam tylko szamponu, odżywki i maski ^^

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.