Hej.
Dzień jak co dzień. Pobudka o 4:15, ogar, śniadanko i do pracki. Po pracy sprzątanie i... pyszny obiadek.
Wiecie, że ja nigdy nie jadłam ryb? :D
A jutro na obiad spaghetti Carbonara! A co! :D
Hej.
Dzień jak co dzień. Pobudka o 4:15, ogar, śniadanko i do pracki. Po pracy sprzątanie i... pyszny obiadek.
Wiecie, że ja nigdy nie jadłam ryb? :D
A jutro na obiad spaghetti Carbonara! A co! :D
theSnorkMaiden
9 września 2017, 10:36Ogorki my love♡♡♡ wczoraj z synem na spacerze zjedlismy pol kg malosolnych hahahaha...
kingusia1907
8 września 2017, 22:01O to sobie pogadasz, świetne jedzonko tak trzymaj :)