Hej!
Dzisiaj niedziela, trochę luzu. Jednak mam dzisiaj jedną sprawę do załatwienia, mianowicie jestem zaproszona na takie spotkanie, fiestę Klubu dietetycznego, w którym mam praktyki Nie chce mi się iść, ale pójdę, żeby już odhaczyć sobie chociaż jeden dzień praktyk.
Menu na dzisiaj:
Śniadanie 9:00
3 kanapki (chlebek żytni, masło, sałata lodowa, sos tatarski i sos ziołowy taki ze sklepu, ser żółty, wędlina i pomidor)
2 jajka na twardo w tych sosach, co na kanapce ze szczypiorkiem
zielona herbata
*kawa z mlekiem*
II śniadanie 13:00
jogurt smakowy 8 zbóż + 1 kostka czekolady Wawel Pierrot pokruszona i rzucona do jogurtu
Obiad - nie wiem o której wrócę z tego spotkania
planowałam ziemniaczki pieczone + schab smażony w marynacie (olej + przyprawy) i w jajku + sałatka grecka
Kolacja - zależy o której obiad
serek wiejski z warzywami i kanapka (chleb żytni, masło, serek taki na tosty, warzywa)
Tak, te wszystkie odstępstwa na mojej diecie są dozwolone ALE TYLKO RAZ W TYGODNIU I TO W OCIUPIŃCE, A NIE OD RAZU TABLICZKA CZEKOLADY NA RAZ).
Migdal0606
23 lipca 2017, 15:08Spotkania bywają fajne :)
theSnorkMaiden
23 lipca 2017, 14:46A na czym polega to spotkanko? Taki chill out w milym gronie?
tara55
23 lipca 2017, 12:35Miłego spotkania w klubie.:-)
kingusia1907
23 lipca 2017, 12:03wszystko zaplanowane ;) udanego spotkanie :)