w końcu sie udało. Nastąpił ten moment w końcu i ujrzałam rano magiczne 69.8 na wadze.
Jestem prze prze prze szczęśliwa!
Dieta wykupiona sd na vitalii mi się skończyła.
Myślę teraz nad IGpro. Z sd słabo mi szło, efekty niezbyt zafawalające były :(
Z nie dietiwych spraw: kwiaty zasadzie, wiosna pełna parą :)
Rozmyślań nad rozpoczęciem szkoły od września na kierunku ortoptystka. Opinie mile widziane :)
Zakupy w ciucholandach udane :) fajne ciuszki pokupilam, kamizelkę, sukienki, buty, płaszczyk, żakiety, buty. Pochwalę się w następnym wpisie.
I jak zawsze kilka fotek :)
fakeit
17 kwietnia 2016, 16:39te owoce wyglądają tak apetycznie! :) gratuluję 6 :)
emcia.emilia
16 kwietnia 2016, 19:42pięknie to również moje marzenie a kilka lat temu za wszelka cenę chciałam się jej pozbyć.
peggy.na.obcasach
16 kwietnia 2016, 18:49Bardzo gratuluję!!! :) Ja czekam na "7" z przodu u siebie, ale to jeszcze... ojjj, jeszcze... Ale działamy dalej!!!