Witam Was po bardzo długiej przerwie!
U mnie po staremu, tzn. przez wakacje trochę schudłam, następnie przytyłam. Mam nadzieję, że w końcu to się zmieni i schudnę na stałe:D
Na dzień dzisiejszy nie wiem na czym stoję, bo nie ważyłam się już od dawna, ale mam zamiar jutro to nadrobić...
Staram się zdrowiej odżywiać, troszkę więcej ruszać, zaczynam ale baardzo wolno. Mam nadzieję, że się "rozkręcę":D i zrzucę cały nadbagaż na stałe
fitnessmania
2 kwietnia 2017, 10:58Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
roogirl
20 maja 2015, 20:59Dobrze, że mi przypomniałaś.. też powinnam iść na badania :/
roogirl
14 maja 2015, 16:19Ja to w kościele całe dzieciństwo się bałam być. Raz nawet zemdlałam. Mam to po mamie. Daj znać jak u lekarza! Powodzenia.
InvincibleME
16 września 2014, 17:53Właśnie w końcu zrobić to na stałe. Też mam z tym problem, ale trzymam kciuki.