Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2/14 kuchnia oszczędna

Dzisiaj wydane 43zł 🙈 z 30 które zakładałam, było by, ale kawa wyszła, akurat te 13 zł przeznaczyłam na sypankę. Więc jakieś dwa dni mam o 10 zł i 17 zł. Kupiłam dwa pomidory, nektarynkę, dwa jabłka, z tego zrobiłam sałatkę owocowa z wczorajszymi truskawkami. Kostkę  sera, woda gaz, koperek, dwie paczki mrożonych warzyw i chyba tyle. Obiad to risotto z warzywami po indyjsku. Przeszłam 8 tyś kroków. Były borowane dwa zęby, teraz odreagowuje znieczulenia, więc i tak się nie napije tej kawy, by nie obciążać jeszcze serca. Kolacja to wafle z fetą i ajwarem. Nie wiem co jutro wymyślić na obiad. Czatuje na tgtg