Już po rolerkoster. Z grubsza posprzątałam, chociaż wiele siły nie miałam i zrobiłam normalny obiad, zjedliśmy i dopiero teraz czuję, że wróciłam. Ale bilans z dziś i wczoraj jeśli chodzi o wydane pieniądze niech zilustruje ten obrazek...jutro oblicze, ale boje się.
s: kawa z maca na energię na rozmowę i bułka z jajkiem zjedzona w parku, mąż wziął cały chleb...
o: suszi z promki z kosza cerfa1/3 pudełka, babeczka od dziecka ,2 mandarynki, baton proteinowy i matchbata
K: Bruksela z bułką tartą, jajo sadzone, ziemniaki, dwie mandarynki
Wypadłam raczej dobrze i muszę zdecydować do poniedziałku. Będę intensywnie myśleć. Praca A czy B..... Urok czy sraczka.....😂
Janzja
28 października 2022, 23:12Halloweenowe suszi - co to sie porobilo :D. Brawo za ustrzelenie roboty :)
Berchen
28 października 2022, 20:41powodzenia:)
hanka10
28 października 2022, 17:42Trzymam kciuki za dobrą decyzję :)
beutyheart
28 października 2022, 17:45❤️❤️