Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem...


Hej!

*

Pewnie dziś bym się nie odezwała, ale chcąc lub nie chcąc musiałam zrobić dziś "wolne" od treningu. Dlaczego? a dlatego, że jestem kontuzjowana. Jeżdżąc wczoraj na rolkach poślizgnęłam się z dużą prędkością na błocie i piasku, które zalegały na drodze po ostatniej ulewie, która miała miejsce 2 dni temu (a w sumie noce temu) mieszkańcy trójmiasta pewnie pamiętają... i tak oto zdarłam sobie kolano tak mocno, że chyba bardziej się nie da... A uwierzcie, że generalnie do wywrotek jestem przyzwyczajona, bo na lodowisku nie da się tego uniknąć.Kolano niestety mocno boli, bo jest zdarte a do tego sine i napuchnięte. Jakby tego było mało przecięłam się dziś krojąc arbuza :D dziwny stan umysłu... ;P 

*

(tak właśnie wyglądają moje legginsy po wczorajszym upadku)

*

Jeśli chodzi o dietę to jest dobrze! nie mam sobie nic do zarzucenia :) mogę szczerze powiedzieć, że pokochałam zdrowe jedzenie, nigdy nie czuję się głodna, i wiem, że niedługo będą widoczne rezultaty.

Jutro już normalnie wrócę do ruchu.

*


*

*

*

✨

*

*

Outfit

*

via tumblr

*

Pewnie odezwę się dopiero na podsumowaniu drugiego miesiąca, czyli za jakieś 20 dni... :) chyba, że coś ważnego się wcześniej wydarzy to dam znać.

Mam nadzieję, że u Was również wszystko dobrze ^^

Dobrej nocy!

A. 

  • tricked_beauty

    tricked_beauty

    18 czerwca 2015, 10:48

    Zazdroszczę, ze umiesz śmigać na rolkach i łyżwach. Moje pierwsze "spotkanie" z rolkami skończyło się ręką w gipisie :D

  • euufemiaa

    euufemiaa

    14 czerwca 2015, 21:52

    Uwielbiam takie zdjęcia motywacyjne! :) Oby tylko blizna nie została :/

  • 13862178

    13862178

    14 czerwca 2015, 21:38

    Życzę Ci zdrówka :-) i powodzenia :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.