Wstyd mi widze jak dzielnie walczycie tyle z was zrzucilo kilgoramy a ja tylko wracam i znikam,nawet przestalam tu zagladac bo co mam napisac ze mam slaby charakter
Idzie Nowy Rok moze warto zaczac od nowa ten co mija byl dla mnie okropny malo brakowalo a nie mialabym juz problemu z nadwaga ale los chcial inaczej moze dostalam druga szanse zeby cos zmienic wiec tym razem sie postaram i zaczne po raz ktorys od stycznia jeszcze raz.
Wszystkim Wam zycze spelnienia marzen i zgubienia tylu kilogramow w nowym roku ilu pragniecie sie pozbyc
anetalili
20 stycznia 2013, 16:09Bardzo ciesze się, że wróciłaś. Już myślałam, że całkiem sobie odpuściłaś, a tu taka miła niespodzianka :) Trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie!
dorota2791
14 stycznia 2013, 21:38Dziękuję, poprawiłam błąd:)
kobieta1964
17 października 2012, 16:43Co u ciebie? Odezwij się i powodzenia, w końcu musi się udać !
zmiana2010
1 stycznia 2012, 17:51musi isę nam udać POWODZENIA
maula
29 grudnia 2011, 01:00powodzenia! ;)
Rozzi
28 grudnia 2011, 10:18Beruszko;))ja nie walczę...poległam na całej linii na święta.....efekt +3kg:(ALE OD NOWEGO ROKU ZACZYNAMY NOWĄ DIETĘ !! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 1 STYCZEŃ 2012 START !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Julcia0050
27 grudnia 2011, 21:45Dziękujemy! :) dasz radę, nie martw się! tym razem będzie wzorcowo....Trzymam kciuki :)
magkru21
27 grudnia 2011, 21:42Ja też mam słaby charakter ale dzięki Vitalijkom uwierzylam w siebie I jak narazie dobrze mi idzie... Wierzę w Ciebie .... Pozdrawiam I 3mam kciuki
Daria526
27 grudnia 2011, 21:41trzymam kciuki kochana! :* nie ma co się wstydzić.. "trzeba być twardym, nie miętkim" :P