Dziś mija miesiąc od diety,właściwie to nie nazwałbym to dietą tylko bardziej rozsądnym odżywianiem się. Skutek uboczny bardzo mile widziany , szczególnie jak spodnie luźniejsze. Poleciało trochę centymetrów no i 4 kg. Troszkę opornie , ale podobno zdrowo. Muszę jeszcze popracować nad regularnymi posiłkami i piciem wody .Dzisiejsze mini:
ś: 🍞 z ziarnami, 🍅, paróweczka
o: pierś z piekarnika, surówka i ryż
p: cztery kruche 🍰
k: planuję jajka na miekko
kalorie ok , tylko ruszać mi się nie chce 🥰