dziewczynny nie poddawajcie sie dacie rade jak mi sie udało to kazdemu sie uda ja juz zrzuciłam w sumie 21,5 tak nie było łatwo ale da sie sie kobiety a jak cieszą spodnie które spadają i wizja nowych zakupów . Moze w końcu beda rozmiary na mnie a jak znajde cos za duzego to sie chyab rozpłacze z radosci :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ZobaczePiatke
18 lutego 2014, 13:57No jaki optymistyczny wpis :) gratuluję spadku :) Mam ten sam wzrost - zaczynałam od 85 kg, teraz ważę 70 :) Marzę o 59 kg :))