no jestem dumna z siebie wiec mogę się pochwalić udało się juz sporo od 20 kwietnia do dziś 8 cm w pasie mniej :) hura jeszcze troszkę i pozbędę się mojego brzucha. Nie było łatwo godzinka dziennie ćwiczeń na siłowni podwórkowej plus godzina dziennie hula hop do tego a6w i 15 minut ćwiczeń interwałowych.
boże żeby tylko nie przestać a ostatni jakoś mi chęci brak tyle problemów się pojawia ale rezultaty dają motywacje .... jeszcze tylko troszkę i będę z siebie dumna. Trzymajcie za mnie kciuki żebym dała radę jeszcze troszkę i żeby oczywiście już nigdy nie wrócić do tego co było .