Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ojjj.. MARZENIA.. ;(


Wczoraj jednak nie ćwiczyłam miałam gorączkę -,- zaczęło się od 37 skończyło na 39 ;/
Na szczęście dzisiaj juz lepiej więc ciesze się :) Może dzisiaj trochę poćwiczę ;) Cieszę się, ze wczoraj o 20 nie zjadłam frytek jak cała moja rodzina, tylko się powstrzymałam . Siedziałam w swoim pokoju i oglądałam Harrego Pottera :D Oglądałam go już kilkanaście razy ale nigdy mi się nie znudzi. Dzisiaj było już 66 i bardzo się z tego cieszę. Mam nadzieję, a raczej marzenie, żeby do końca roku szkolnego było 60 kg, tak jak to było jak po raz pierwszy przyszłam do tej szkoły na rozpoczęcie 1 klasy gimnazjum :) Jak już osiągnę 60 to tylko  z górki, bo tylko 1 kg będzie dzielił mnie od 59 , a to już ta moja wymarzona piętka z przodu ;D. piękny dziś dzień aż chce się wyjść na dwór :) Powodzenia w waszych dietach i ćwiczeniach dziewczyny ;*

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.