Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wróciłam na dobre tory:)


nareszcie motywacja i dobry humor wrócił :)

Od kilku dni regularnie ćwiczę a co najważniejsze ćwiczenia sprawiają mi przyjemność, a jeszcze nie dawno się poprostu zmuszałam...

Waga zaczęła spadać w końcu, wszystko jest na dobrej drodze

Z ćwiczeniami wróciłam do Mel B, najlepiej mi się z nią ćwiczy i jakiś czas temu szybko widziałam efekty... 

Hula hop oczywiście zostaje ze mną dalej :) 

  • angelisia69

    angelisia69

    15 czerwca 2015, 16:51

    najgorzej to jest wlasnie zmuszac sie do cwiczen czy do diety,bo wtedy automatycznie po jakims czasie mamy dosc.Dlatego trzeba dopasowac do siebie wszystko indywidualnie.Powodzonka

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    15 czerwca 2015, 14:33

    Dopinguje :)

  • HappyWay

    HappyWay

    15 czerwca 2015, 13:42

    I o to chodzi :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.