mam obecnie życiowy. Nie pamiętam, kiedy byłam w takim stanie. Po pierwsze primo ...kompletnie nic mi się nie chce. Nie wiem...może to wina tych " płonących oskrzeli" a raczej leków jakie je gasiły, na szczęście kaszel praktycznie poszedł w pi..... ale niestety znowu zaczęły mi się problemy ze snem. Budzę się koło 2 i nie mogę zasnąć, czasem uda się koło 4 ale np. dzisiaj amba....nie śpię. Po drugie primo, byłam we wtorek po skierowanie do sanatorium, kolega obejrzał wyniki i oświadczył, że z EKG wynika mi przerost lewej komory , kurnia ...przerazić się nie przeraziłam, ale zaczęłam mierzyć ciśnienie i chyba trzeba będzie dla świętego spokoju pójść do kardiologa. NA moje szczęście, pływak po mojej lewej jest jednym z lepszych radomskich kardiologów to trzeba będzie z nim pogadać. A po trzecie primo...ubezpieczyciel zaczyna mnie wk......rzać. Rozbili mi odszkodowanie na dwa ...jedno osobowe, drugie majątkowe, no i zaczynają wymyślać...pan od osobowego chce tylko zdjęcia miejsca upadku, pani od majątkowego nie tylko zdjęcia miejsca upadku ale i " pomiar wysokości nierówności", no to w niedzielę jechaliśmy ze Szczeżują ..mierzyć, ten trzycentymetrowy występ w chodniku. Poza tym wysłałam dokumentację z mojego IKP nie, dla innych to jest dokumentacja medyczna ( sprawdziłam gdzie ją znaleźć i jak byk jest napisane że na IKP) ale nie dla ubezpieczyciela ...więc teraz będę latała po szpitalach , na szczęście w środę mam jeszcze jedną wizytę u ortopedzia to polezę i po tę dokumentację. Dla pani od majątkowego zbieram " opinie rzeczoznawców" - mam już opinię od optyka ( i fakturę za nowe patrzałki), aparat zawieźliśmy do serwisu w Warszawie i czekam na wycenę, dzisiaj zawiozę zegarek ..miałam to załatwić w środę, ale okazało się , że Apart w GS się powiększa , dobrze że mnie uświadomiono że jest drugi salon w M1 no i muszę tam dzisiaj podjechać. Co wam powiem to wam powiem...nie wierzę w horroroskopy, ale chiński przepowiadał zły rok Wężowi i niech to ...szlag trafi, faktycznie ten rok dla mnie jest zły, niech się kończy jak najszybciej. Ale tak poza tym ....to miłego piątku. Ahoj. No i trochę mojego jesiennego parku.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
czekoladinka
22 listopada 2023, 09:43Trzymam kciuki za powodzenie w sprawach ubezpieczeniowych i zdrowotnych! Przy okazji zapytam czy możesz polecić jakieś miejsce w Radomiu gdzie.można na 4-5 godzin usiąść i popracowac na laptopie? Jakaś kawiarnia lub centrum handlowe? Widziałam takie miejsca w Warszawie, ale kompletnie nie wiem jak takiego czegoś szukać w Radomiu🤔
Beata465
22 listopada 2023, 11:23Bardzo lubię Puszczyka na Moniuszki , jakiś czas temu powiększyli jego wnętrze i naprawdę jest fajnie ...nie mam tylko pojęcia czy jest tam np wifi :) ale kawa pycha ...( i bibilioteka) jakby co można sobie poczytać :).
czekoladinka
22 listopada 2023, 11:44Super! Dziękuję za polecajkę😘
Joanna19651965
18 listopada 2023, 03:39No to masz "aktywnie". A co do spania, to po ostatniej infekcji (jakieś takieś nie wiadomo co) na początku października też mam kłopoty ze spaniem. Wieczorem nie mogę zasnąć (właśnie dochodzi 4.00), albo podsypiam w fotelu, budzę się i nie mogę zasnąć.
Beata465
18 listopada 2023, 10:26Zaraza jakaś wisi w powietrzu....zaraza niesenności.
mamazabki
17 listopada 2023, 18:00Tez mam problemy ze snem. O dziwo tylko w weekendy. Ale jest to bardzo męczące. Codziennie wstaje rano przed 5 a 21 już smacznie śpię. Przychodzi weekend i zonk. Nie mogę zasnąć chodzę w nocy. Apogeum miałam w z niedzieli na poniedziałek. 23 a ja oczy szeroko otwarte. A w poniedziałek budzik znów przed 5. O 2 jeszcze chodziłam. W pracy byłam nieprzytomna. Mama mi powiedziała że to syndrom poniedziałkowej pracy i że ona też tak miała. Ale ja musze przed 7 wsiąść do auta i jadę potem jak pijana. Buziaczki i powodzenia z ubezpieczycielem!
Beata465
18 listopada 2023, 10:25No nie wiem...czy to jeszcze odczuwamy zmianę czasu , czy co? Dzisiaj było trochę lepiej bo pospałam do 5 ale nie tak łatwo zasnęłam " rzucałam się w pościeli" . Miłego dnia.
Kasztanowa777
17 listopada 2023, 13:51Ach, jak milo popatrzec, lezka sie w oku zakrecila (choc to samo mam przeciez tutaj). Odzyskac cokolwiek od ubezpieczyciela, to trzeba byc zdrowym czlowiekiem. Ale wiem, ze Ty to ogarniesz, kto jak kto!
Beata465
17 listopada 2023, 16:04Dzięki Aniu, dzisiaj zaskoczyłam panią w Aparcie, wiadomością, że wystąpiłam o odszkodowanie od miasta, jej teściowa złamała rękę na ulicy, zaczepiła o jakiś drut wystający z chodnika i oczywiście kobieta nie dostała ani grosza, bo nie miała pojęcia...żeby do miasta występować o odszkodowanie.
kitkatka
17 listopada 2023, 13:33Była sympatyczna wizyta w Gdańsku czyi nie jest taki zły. Trzymaj się Becia . Rok już się kończy. Buziol
Beata465
17 listopada 2023, 16:03oj tak....wizyty cudne i to mi słodziło paskudztwa czasu pozostałego :) buziaki
Ankarkaa
17 listopada 2023, 11:12Z ubezpieczycielami wciąż są same problemy ..wiecznie coś im nie pasuje . Wciąż chcą więcej dowodów ...składki płacimy wysokie a w drugą stronę robią wszystko żeby w razie WU nam nic nie wypłacić ...mój Bidulinek za zawał serca ..dostała od PZU 123 zł ...nosz... przecież to rozbój w biały dzień...no i jak z nimi nie walczyć ??? Nie da się ... właśnie po tej walce oddali łaskawie to co powinno być wypłacone po złożeniu stosownych dokumentów i oświadczeń .
Beata465
17 listopada 2023, 16:02No mnie nie płacą z " mojego" ja życzę sobie odszkodowania od ....miasta :) Dzisiaj pojechałam do przychodni po odpisy zwolnienia i wizyty ...kobieta mało nie padła, nie była w stanie zrozumieć, jak może im nie wystarczyć to co jest na moim koncie IKP, no ale mam już " papier" w środę po wizycie u ortopedy , wyciągnę dokumentację ze szpitala ..jak myślą, że mnie zniechęcą to są w ciężkim błędzie.
Julka19602
17 listopada 2023, 09:30Beatko w horoskopie chiński szczurek jestem. Niestety ten rok też był i jest dla mnie paskudny. Mąż zachorował na raka, operacja rekonwalescencja. Skradziono nam z konta 50 tysięcy. Ja czuję ból całego ciała i to pewnie depresja, nic nie potrafię sensownie robić. Czuję się jakbym była zawieszona w jakiejś przestrzeni. Masakra. Mam nadzieję że uda się rozwikłać Twoje problemy. Pamiętaj nie musisz się zgadzać na kwotę odszkodowania, tu też potrafią oszukać. Zdrowia życzę i pozdrawiam. :)))
Beata465
17 listopada 2023, 16:00Och ...to co tam moje problemy przy twoich. A co do odszkodowania ....nie odpuszczę jak będą mi jakieś ochłapy chcieli dać to wylądujemy w sądzie :)
ognik1958
17 listopada 2023, 08:04Beatka co tam ubezpieczenie niech się miele samo nic na to nie poradzisz...do roboty kilogramy czekają...do zwwalki bo tr?a i dla zdrowia i wyglądu ja już dawno bo od roczku odcinam kupony redukcji wagi do..sensownego poziomu i waga stoi beż jojo jo uff..czego po redukcji i ci zycze tomek
Beata465
17 listopada 2023, 15:58toć ja od lipca mam 10 kg mniej, a za tydzień wracam już na basen , chcę ten paskudny kaszel przepędzić ostatecznie na cztery wiatry. Miłego popołudnia :)
Alianna
17 listopada 2023, 08:02Zdecydowanie jesteś jednostką walczącą. Zdrowiej, żebyś siłę do boju miała. 💕
Beata465
17 listopada 2023, 15:57i do tego wk***ną a to mnie jeszcze bardziej ( niż genetyka) motywuje do walki :D
zlotonaniebie
17 listopada 2023, 06:26Niech Ci się wszystko dobrze ułoży. I ze zdrowiem i z majątkiem:)
Beata465
17 listopada 2023, 06:38Dziękuję, ten majątek to obiecałam sobie przeznaczyć na ...Barcelonę, ale to nie o kasę chodzi tak naprawdę ale o to żeby pokazać, że nie trzeba się bać i walczyć o swoje , jeszcze moment i dobiorę się MZDiK do skóry za ten " zdradziecki" i źle zrobiony chodnik.