Kazimierz , zmienię mu pseudo na Rekinek, złapał infekcję, leje mu się z nosa, pokasłuje, ma gorączkę. Byli u lekarza, zrobił test i stwierdził że to nie wirusowe, więc mały dostał antybiotyk, dodatkowo idą kolejne zęby. Matko, to dziecko ma pełną paszczę zęboli i testuje nowe smaki . No cóż... jego 4 miesięczna mama wcinała schabowego z ziemniakami i ogórkiem kiszonym ( najbardziej smakował jej ogórek) to i on bez mała roczniak może pizzą zagryźć. Generalnie w żłobku jest mu ok. Poza pierwszym " samodzielnym" dniem, dwa następne wytrzymał elegancko tyle ile miał wytrzymać. W sobotę imprezka urodzinowa, Uszatek już dojechał, książka jest, torebka piękna wypełniona, więc będzie można jechać. Ja w trakcie kolejnej wojny z miastem...tym razem duuużej wojny, waga konfliktu większa niż pamiętna bitwa o filharmonię, ale i smród dookoła tej sprawy o wiele większy. Tym razem poza moim śledztwem zwróciłam się o pomoc do prawnika ( mam radcę prawnego obsługującego urząd gminy na drugim końcu miasta), zwróciłam się do Watchdoga, ale oni takich spraw nie prowadzą i skontaktowali mnie z miasto jest nasze w Warszawie, poprosiłam o pomoc dziennikarza śledczego, zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie wygląda to na kilka bardzo śmierdzących spraw, ale jak mi to ostatnio powiedział pewien architekt, który mi objaśniał techniczne terminy dotyczące tej sprawy, w Radomiu takie wały to norma...no to chyba pora przytrzeć rogi ...urzędników zajmujących stołki przez zasiedzenie, kto nie ryzykuje , nie pije szampana.
Dobra koniec gadania, lecim ze zdjęciami, napierw zapizzowany Kazik, a potem Wawel.
No to miłej niedzieli, ja czekam na ....jak się doczekam to wam uprzejmie doniosę. Tymczasem ahoj!!!!
malutkikruk
26 września 2021, 21:46Zdrówka dla Kazika :) a zdjęcia przepiękne :)
Beata465
27 września 2021, 06:01Dziękuję, dzisiaj kontrola lekarska, ale już wczoraj było lepiej :D miłego dnia
deszcz_slonce
26 września 2021, 19:19Piękny wnuczek i cudne zdjecia
Beata465
26 września 2021, 19:42Dziękuję :D miłego wieczoru
deszcz_slonce
26 września 2021, 20:00Wzajemnie :)
Kaliaaaaa
26 września 2021, 17:48Moja córka z pizzy bardzo długo tylko brzegi wciągała:) ale pizza coś w sobie ma że dzieci uwielbiają...Co do infekcji u nas obyło się bez (od 11 miesiąca żłobkowa)- katar się zdarzał ale wg niemieckich pediatrów to norma...życzę zdrówka Kazimierzowi bo widać że apetyt na życie jest;) Dziękuję za zdjęcia Krakowa-corka ciągnie na Wawel (inspirowana literatura), patrząc po pięknych ujęciach ulegne szybciej niż planowałam;)
Beata465
26 września 2021, 18:18ulegaj, ulegaj ....bo ma swój czar....zależnie od pory dnia, pory roku :D ja będę teraz tam częściej , zawsze coś ciekawego wypatrzę:D
Kasztanowa777
26 września 2021, 12:53Sliczne tw kwiatuszki, a drzewo na tle zachadzacego slonca to jakby sawanna w Afryce. Zdrowka dla Rekinka!
Beata465
26 września 2021, 18:17Dziękuję Aniu ...oj pięknie zachodziło słońce nad Krakowem, Rekinkowi już lepiej...właśnie dostałam zdjęcia jak wciąga makaron ( bez niczego, tylko ugotowany) :D
mamazabki
26 września 2021, 11:53Moja córka była żłobkowa. Non stop infekcje. Ale odpukać teraz mamy 4 rok spokoju. Wycięliśmy migdałki i jest ok. Fajnie ten twój wnuczek wcina. Syn był pod opieką mojej teściowej i ona bała się go karmić. Q efekcie prawie trzynastolatek je tylko kotlety frytki ryż i makaron. Córką było mi dane się zająć samej. Wcina wszystko aż się uszy trzęsą. Odrzuciła wszystkie słoiczki i jak miała pół roku jadła z nami normalne obiady. A ile miałam głupich gadek od teściowej. Jadła wszystko normalnie doprawione. Teraz uwielbia pieprz i chilli. Cieszę się że nie mam z nią problemów jedzeniowych
izabela19681
26 września 2021, 12:17Ja dzieci nie mam, więc i pojęcie dosyć mętne o karmieniu niemowlaków i stąd byłam przekonana, że nie podaje się niemowlakom innego pokarmu niż mleko, kaszki, słoiczki itp.
Berchen
26 września 2021, 18:07z jedzeniem to nie koneicznie tesciowej wina, moje dwie corki tak samo chowane mialy zupelnie rozne upodobania, wnuki - tak samo , chowane przez mame.
Beata465
26 września 2021, 18:15KAzik do pół roku był tylko na piersi, potem miał wprowadzane warzywa , owoce, od 10 mies mięso , makaron ( który uwielbia) , jest samoobsługowy, je rękami, jak wam pokazywałam, teraz dostaje po mału ciasta domowe ( przewaznie drożdżowe ew. sernik) , słoiczki bardzo rzadko - jak gdzieś jadą ...pije wodę , jogurty naturalne , więc raczej ...normalnie :D
Trollik
26 września 2021, 10:23Kazimierz będzie znosić też do domu bakterie i wirusy, jemu przejdzie a rodzice też przy okazji coś dostaną. Schody i kościół skądś znam, ale jakoś umiejscowić nie potrafię.
Beata465
26 września 2021, 11:00Schody - na basztę na Wawelu , a kościół to bernardyni ...pod Wawelem :D
Mantara
26 września 2021, 10:19Pierwsze miesiące żłobka to najczęściej infekcja za infekcją. Trzeba uważać po antybiotyku długo dawać probiotyki bo odporność mocno spada. Fotki piękne, jak zawsze zresztą.
Beata465
26 września 2021, 10:59Moja córka to delikatnie mówiąc osoba " ostrożna" więc na pewno zadba o to żeby Kazik był napełniony czym trzeba :D no cóż, do tej pory nawet kataru nie miał, więc kiedyś musiał być ten pierwszy raz, ale dzisiaj jest już lepiej.
ognik1958
26 września 2021, 10:15no taak koniec gadania dobrze mówisz....trza sie brać za odchudzanie bo jak mój brat miał duuzo i przypłacił to ciężkim covidkiem i był trzy ćwierci od śmierci po ..6 miesiącach leżenia a na sali żywy ostał się jedynie on i jeszcze jeden faciora reszta przeniosła się na łono Abrahama czyli z nadwagą nie ma żartów a tu taaka sielanka i pikna architektura.... tylko i mówie ci bo mocno stan brata przeżyłem i teraz dmucham na zimno i daje świadectwo braciom i siostrom także tu na vitalce pozdro tomek
Beata465
26 września 2021, 10:58No i ganiam po tej sielankowej architekturze, żeby sadło spadło i ...zostało na schodach :D Miłego dzionka.
ognik1958
26 września 2021, 11:12jak sie mówi diabełek tkwi w szczegółach i w liczbach spalonych kalorii pochłoniętym zarle i jej składu i ...mówie w tej materii nie ma żartów bo na tej salce szpitala MSW mogło pozostać tylko jeden pacjent i..to mógł nie być mój brat
Marynia1958
26 września 2021, 10:12Pięknie jak zawsze, a Kazik przesłodki. Jak to różnie z tymi ząbkami, Marysia moja jest po roczku, 13 miesięcy, a ma dopiero dwa zebole.. Ale jeść, jak Kazik może wszystko, z wielkim apetytem 😱, pozdrawiam ♥️
Beata465
26 września 2021, 10:56A on już 12 i następne mu wyłażą :D miłej niedzieli