z tymi spacerami ....wczoraj pognałam do parku, jednak pasje mają dodatkowe zalety, staje się człek rozpoznawalny a tym samym doskonali organ paszczowy - czyli komunikacyjny. " Dzień dobry, co pani dzisiaj fotografuje", " dzień dobry, co tym razem w obiektywie" , " piękny ten nasz park prawda" ...miło, bardzo miło ...że człowiek nie boi się drugiego człowieka w tych dziwnych czasach. Dzisiaj, mało że pracowałam " zdalnie" ( i zdolnie) to jeszcze z łóżka ( nie mylić z pracą w łóżku). Fakt, poszłam wczoraj spać kole północy, obudziłam się dzisiaj przed 8 i niedługo potem ...telefon od klientki kontynuacja sprawy z dłużnikiem, nakaz już jest teraz trzeba zdobyć klauzulę wykonalności i oddac sprawę komornikowi , bo pan dłużnik nie zapłaci po dobroci. Przy okazji wyszła inna " prywatna" sprawa - okularów za kilka tysięcy, w których nie da się ani działać w bliży ani w dali ...no jak mi babeczka powiedziała ile kasy zapłaciła za swoje okulary i za okulary męża ( pierwsze mężowskie za 1400 nie nadawały się do użytku, więc w ramach " rekompensaty" firma zaproponowala mu nowe za 4400 - ja pierniczę) to mało nie runęłam...to moje za 2200 ( dwie pary progresów normalne i przeciwsłoneczne)- w tym słynne już barcelońskie oprawki za 1000 i to był największy koszt w całej tej imprezie, wywoływały zgorszenie a co dopiero dwie pary za ponad 7000 - dla mnie cena kosmiczna ( oprawki też kosztowały klientkę 1000 - to mnie nie zszokowało) , podpowiedziałam ale przewidując tok postępowania poradziłam pani, żeby podjechała do mojego optyka i skonsultowała z nim ew. zachowanie wykonawców jej okularów, bo może być tak że to lekarz przepisał złe szkła a wtedy będzie zabawa ....ponowne badanie , wykazywanie błędu lekarzowi , nie optykowi...oj szaro to widzę ...to nie czarno. No ale dobra, koniec problemów ...chlebek wyrasta, Bimbra się przeżarła ...czegoś z sierścią, bo mi właśnie " łomitację" urządziła i sprzątanie, dzisiaj będzie gadzina o tzw. suchym pysku, a już przylazła i czekała że dostanie kanapeczkę z kozim serkiem ...i się przeliczyła. Tak się rozochociłam wczorajszym foceniem, że miałam to powtórzyć dzisiaj i poszukać rano ...pajęczynek ale słońce to ja mam tylko w smarkfonie , nie na niebie. No nic ...podziałam jako kura domowa, chleb już zrobiony i rośnie , to ja idę do prania. A was zapraszam ...chwilowo jeszcze do Kazimierza.
Kirkut jak już wam wspominałam wprawił mnie w zadumę i zachwyt . I w tym zachwycającozadumanym nastroju porzucam was...lecę do zajęć. Miłego dnia. Bye
EMLbn
22 października 2020, 12:54Kazimierz jest piękny, lubię tam wracać.
Beata465
22 października 2020, 13:09I ja lubię jego klimat ....ale wróciłam tam po dłuższej przerwie
kitkatka
22 października 2020, 00:55Mało się zmienia Kazimierz czyli jest szansa, że może jak mnie kiedyś tam poniesie to się nie zgubię. 1000 złotych to ja mogę wydać na buty ale nie na okulary, hi hi hi. Pomarzyć można no nie. Buziol
Beata465
22 października 2020, 01:18marz marz......mogłabym pójść boso...ale nie móc przeczytać ceny butów ? o co to to nie ...zatem okulary ..wygrywają
Campanulla
21 października 2020, 17:54Tak to jest, gdy jest sie osoba "rozpoznawalną". W Kazimierzu zauroczyła mnie malutka knajpka przy synagodze. Ach, ta nalewka!
Beata465
21 października 2020, 17:55To nie knajpka cię zauroczyła tylko ....nalewka :P :P
Campanulla
22 października 2020, 18:37Holmsie, jak możesz.
Beata465
22 października 2020, 18:49Oh drogi Watsonie....to nie ja ...to...Dedukcja :P
equsica
21 października 2020, 16:03Czemu na tych płytach nagrobnych są ułożone małe kamienie?
Elena34
21 października 2020, 16:23Kiedyś o tych kamieniach czytałam. Żydzi i muzułmanie mają zwyczaj, że jeśli młody człowiek na start swojego biznesu potrzebuje kapitału szuka "pożyczki' u rodaka, który ma pieniądze. On mu pożycza, ten młody człowiek rozkręca swój biznes, a "dług" spłaca często po wielu latach "pożyczając" pieniądze kolejnemu pokoleniu. W momencie gdy "spłaci dług" odwiedza grób tego kto jemu pożyczył i kładzie kamień na jego grobie. Jest to znak, że dług został spłacony.
equsica
21 października 2020, 16:27O matko ;)
Beata465
21 października 2020, 17:24A mnie Żyd powiedział co innego o kamieniach ....u nich nie pali się zniczy ani nie przynosi kwiatów na groby zmarłych, kładzie się kamienie jako dowód pamięci.
Beata465
21 października 2020, 17:26aż sprawdziłam bez mała u źródła https://www.jhi.pl/psj/kamienie_na_grobach_kladzione
equsica
21 października 2020, 18:23O proszę.. w sumie lepsze to niż nasze pochody z dekoracjami na 1 listopada...
Maratha
21 października 2020, 12:53lo matko... to ja za okulary chyba najwiecej w zyciu zaplacilam kolo 700zl...
Beata465
21 października 2020, 13:14no niestesty szkła progresywne są dość drogie ( a jeszcze droższe kiedy się robi plastiki a nie szkła bo się jest astygmatykiem :P )