część przyogonowa z króla. Znowu zamknięte pływalnie, już mi się nawet nie chce gadać na totalny chaos jaki panuje. Nicnierobienie poza powielaniem głupich pomysłów, nie będę się rozwodziła nad tym co wg mnie powinno być zakazane i to od marca a co nie ...bo to tylko niepotrzebne targanie mojego układu nerwowego. Ponieważ znowu nie mogę pływać, to chwilkę odpocznę po śniadaniu i zaraz ruszam na kopiec Kościuszki czyli ...ponikuję. Ciele się domyśliło, że chcę go zagłodzić i przestało ze mną tak ładnie współpracować ...waga constans...przez tydzień ani w górę ani w dół , no cóż , przetrzymam je. Dzisiaj wybitnie paskudnie , ostatnie dni były pochmurne i niezbyt ciepłe ale suche, a dzisiaj od północy pada i jest zimno, no ale ja zwracam ci uwagę , pogodo!!! do cię mówię, że jutro życzę sobie słonko, bo mam ochotę na wypad tu i tam i tam i tu. Tymczasem wbrew aurze ponurzamy się w zieloności, kwiatowości i słoneczności. A co!! Zabroni nam ktoś?
Miłego dzionka .....ahooooooooooj!!!!
mada2307
17 października 2020, 17:14Marchewy wymiatają 😀
Beata465
17 października 2020, 17:46kocham je ...choć nie wiem czy miłością odwzajemnioną ;)
kitkatka
17 października 2020, 17:05Jak się trzyma constans to jest dobrze. Nawet jak są zadziory to też dopuszczalne. U mnie tym razem pogoda była legancka tylko zimbo. Tylko, że wywlekłam się z wyrka około południa więc nie wiem jak było w środku nocy. Buziol
Beata465
17 października 2020, 17:45ponieważ niedaleczko nad głową mam dach to słyszałam deszcz walący w dachówki :D
kitkatka
17 października 2020, 23:17Śpię ze stoperami. W dzień za to używam ochronników słuchu III stopnia, hi hi hi. Nareszcie mam święty spokój. Buziol
Magdalena762013
17 października 2020, 15:05Jak pada to tylko w pozytywnym myśleniu trzyma mnie myśl o grzybach, które moze urosną dzięki opadom:). A pogoda - musi sie słuchać, nie ma wyjścia. Dzis wygrywa zdjęcie nr „ostatnie”!!!
Beata465
17 października 2020, 16:54moja uwielbiana dzika marchew :D :D bezkonkurencyjna
Kasztanowa777
17 października 2020, 14:28U mnie tez pada ale ma sie przejasnic! Zapomnialam schowac poduszki tarasowe na zime, to sie jeszcze raz przekapia w tym sezonie:)
Beata465
17 października 2020, 16:53:D :D na wiosnę będą czyściutkie jak znalazł ;)
mada2307
17 października 2020, 17:13Poduszki na pewno beda zadowolone, zwłaszcza, że... baseny zamknęli. Wiem, że tu, a nie tam, ale co tam...
Alianna
17 października 2020, 09:35Też przemawiam cierpliwie do pogody, żeby się ogarnęła 😉 Pozdrawiam ciepło i życzę cierpliwości do ciela, bo może wierzgać w proteście nawet kilka tygodni 😉 Buziak 😘
Beata465
17 października 2020, 12:09ja mu wierzgnę .....w ramach mobilizacji pogoniłam je dzisiaj przez ponad godzinę :D :D miłego, mimo deszczu