czyli nici....uuuuch ta natura. Potrafi pokrzyżować zamierzenia , miałam wczoraj focić...te piękne prześwietlone słońcem liście i co? I guzik słońce weszło ...chmury wyszły ...nie było światła. Właśnie sprawdzam pogodę , ma być słonko, dzisiaj do południa więc jeśli tylko wylezie łapię maseczkę na ćwarz , nikusia w garść i śmigam do parku. Wczoraj ugotowałam rosołek na pomidorową, zrobiłam zrazy, usmażyłam , teraz już je duszę. Dzieć dostał zalecenia co zakupić bo zawiozę wszystko czyste... u nich się doprawi, część jedzenia Paszczur chce zamrozić więc lepiej to zrobić bez dodatków. Małż grzebie w robusiu ( montuje moduł elektroniczny, który chciałam kupić na początku awarii, przez działania jego i jego kolegi od elektroniki od ponad miesiąca jestem pozbawiona pomocnika kuchennego). Ależ się dzisiaj we snach nawędrowałam, byłam w Niemczech i w Krakowie, w jakimś bardzo gotyckim kościele. Może te senne podróże wywołało wieczorne opisywanie zdjęć. Wczoraj poszukiwałam obiektów z mojej pierwszej podróży do Barcelony. Za 300 lat albo i później, ktoś weźmie do ręki moje foty i będzie mógł podziwiać moje piękne pismo oraz ...dowie się gdzie byłam i co widziałam, przy okazji i moja wiedza się się poszerza. Ale teraz powędrujmy krajowo ...wróćmy jeszcze na moment do skansenu w Sierpcu.
Miłej soboty , bye
kitkatka
11 października 2020, 00:01Myślisz, że ktoś będzie czytał po polsku za 300 lat? Bo już teraz są problemy, hi hi hi. Taka szacha a nawet dwie to i u mnie w chałupie wisiały. Nie był to jednakże dworek tylko poniemiecki domek. Czy te kiełbasy i szynki były prawdziwe? Jak ludzie w tamtych czasach musieli ciężko pracować. Tak popatrzyłam na to gniazdko elektryczne i pomyślałam jak my mamy lekko w życiu a nadal narzekamy. Proszę ucałować z odległości 2 metrów piętki Kazika. Albo może Krzysia? W końcu babcia skupuje po okolicy wszystkie strupusie parchatki, hi hi hi. Buziol
Beata465
11 października 2020, 08:36Skoro ludzie czytają hieroglify po 3 tyś lat to ktoś będzie czytał i moje :D :D ucałuję i przekażę " paszczowo" powitanie znad Bałtyku ( z krzykiem mew) :D
Campanulla
10 października 2020, 16:27Piękne te ujęcia. Myślisz, że będzie świat za 300 lat?
Beata465
10 października 2020, 18:21tak...ale następnego tysiąclecia nie przewiduję
Magdalena762013
10 października 2020, 13:36Ale fajnie, nie planowałam dzis wycieczki do Sierpca! Dziękuję i jeszcze nie wiedziałam, ze w soboty jest darmowy wstęp:). Miłego wyjazdu do stolycy.
Beata465
10 października 2020, 14:04Dziękuję ....polatałam po parku to kondycji troszkę zdobyłam
araksol
10 października 2020, 12:55ależ mi się takie wnętrza podobają. Chciałabym tak mieszkać...
Beata465
10 października 2020, 14:04Prawda ....cysorze to mieli klawe życie
tara55
10 października 2020, 12:54Te suszące się kiełbasy i szynki są extra. Stamtąd ukradłabym moździerz, samowar i lampę naftową. ;-)))
Beata465
10 października 2020, 14:03Nie widziałam żadnych " deklaracji" kradzieży w twoim wykonaniu, po prostu " zamkłam na ten tekst" oczy :D :D :D
tara55
10 października 2020, 15:03I bardzo dobrze. Im mniej świadków tym lepiej. 😘