czas ...dawno tak nie miałam. Cały tydzień gdzieś chodzę , coś załatwiam, spotkania jeśli nie osobiste to przez net. Do tego te koszmarne upały ...obłęd. Dzisiaj też mam spotkanie naszego koła i w ramach stowarzyszenia , będziemy werbować młodzież jako wolontariuszy do liczenia drzew. Już poprosiłam małża żeby mnie zawiózł w jedną stronę a potem wrócę, zabiorę nikusia to zrobię trochę zdjęć i może nie spłonę w pokrzywach przez które się będę przedzierała, wracając wzdłuż rzeki. Wczoraj wróciłam do nikowania ...ale z racji upału , odpuściłam 65 min, przekicałam godnie 35 min co dało mi prawie 3 km , zatem na kopiec Kościuszki dolazłam i tam pozostałam...hihihih nie wróciłam at chałupa. No ale jak to mówię ...jak człek swoje lata ma to i rozsądku nabiera...nie mam zamiaru wyciągnąć kopyt....bo muszę w ten żar przetruchtać godzinę. Nie muszę....mam zrobić tyle, żeby mi serce nie stanęło i żebym odczuwała z działań przyjemność. W ramach przyjemności zabieram was dzisiaj na Św. Jana. Sporo dzisiaj fotek, ale zachwyciła mnie kamienica z amorkami i " myślicielami" , kiedy byłam poprzednim razem była remontowana...teraz już w całej okazałości i ...zachwyca, mnie zachwyca, więc poświęciłam jej nieco pojemności pamięci nikusia
Zatem życzę wam mało męczącej soboty , a ja już zaprawdę drżę na myśl lezienia w tym upale. Ahoj wszystkim, ahoooooooooooj!!!!
kitkatka
22 sierpnia 2020, 20:52Nie możesz wyciągnąć giczołów bo nam będzie nudno. U nas o 15.00 zrobiło się 22 i deszcz. Dla mnie za zimno. Co ty pokazujesz za dzieła. TO jakaś dyskryminacja. Chłop jak dzieci z Afryki czyli wodobrzusze i do tego z pindolem z liści. DO tego ciężko pracujące dzieci. A na koniec nadęty paw. Normalnie dyskryminacja ze wszystkich względów, hi hi hi. Buziol
Beata465
22 sierpnia 2020, 21:13Marudzisz kobieto ....a krzyknij na chopa jakiego niech ci się zaprezentuje bez liścia :D przez to że pokazuję i dziecki i chopów to właśnie nie uprawiam dyskryminacji :D
Magdalena762013
22 sierpnia 2020, 20:19A ja dzięki Tobie moge leżeć i leżeć i oglądać te kamienice... I niechcący skasowałam swój komentarz z Twoja riposta. Na szczęście nie ciętą.
Beata465
22 sierpnia 2020, 21:12ależ ja ci nie mam zamiaru nic odcinać ....nawet ripostą :D :D
moderno
22 sierpnia 2020, 16:28Rzeczywiście jest gorąco , ale od tego jest przecież lato. Zimno , pochmurnie i deszczowo jeszcze będzie. Rozumiem , że nie wszyscy te upały lubią i się podczas nich żle czują. Kopyt pod żadnym pozorem nie wyciagaj.
Beata465
22 sierpnia 2020, 21:11No ja jestem z tych co nie lubią :D na szczęście od 17 30 leje , a kopyta tylko masakrycznie poparzyłam, tyle kwasu sobie wtłoczyłam w skórę ...że chyba będzie mnie paliło ...do jutra wieczorem
marsela7
22 sierpnia 2020, 12:59Piękny Paw :)) Uważaj na siebie Czarodziejko. U nas wczoraj 32 dziś jedyne 26, ale to dopiero 13 godzina ... Chłodności życzę !
Beata465
22 sierpnia 2020, 14:59dziękuję niestety upał koszmarny i cieszę się że już w domu ...zjem zaraz obiad i walę się na marka nie obchodzą mnie jego protesty :D :D a poparzone pokrzywami nogi pieką jak nie wiem co
Alianna
22 sierpnia 2020, 12:15Kamienica zaxhwycająca, a Ty kopyt nam tu nie wyciągaj 😉😃
Beata465
22 sierpnia 2020, 14:58Wróciłam ...ale powiem szczerze że ledwie ....upał niemiłosierny, ludzie na ulicach chowają się pod parasolkami, ani grama wiatru smartfon pokazuje 32 C myślę, że odczuwalna 40 ...kkopyt nie wyciągnę , bo leźliśmy przez taki pokrzywy ( po pachy) że kopyta w miejscach odsłony mam poparzone jak należy :D ale dwa piękne drzewa nad rzeką dodaliśmy do listy drzew
Magdalena762013
22 sierpnia 2020, 09:34Komentarz został usunięty
FranekDolass
22 sierpnia 2020, 08:40Miłej soboty 😊 z mniejszym upałem ⛅️ I czekam na zdjęcia z natury - wolę bardziej 😀
Beata465
22 sierpnia 2020, 08:47mniejszego nie będzie ...wczoraj przewidywano 29 mieliśmy 32 dzisiaj przewidują 32 więc 35 jak w pysk strzelił :( :(