takiego dnia jak wczorajszy ....po prostu byłam skórą zdjętą z diabła. Leżałam i to było wszystko co zrobiłam. No poza zakupami cotygodniowymi. To był paskudny dzień ...ciężko mi było niezmiernie na cielu i duszy. Chmury stały nad miastem, nie padało ale duszno było koszmarnie. Aaa no i co trochę wyłaziłam do klientów - małżowskich. Swoją drogą małż wczoraj orzekł " jak mnie się nic nie chce a już na pewno pracować" no cóż ...tak jest jak ktoś jest pracoholikiem, pracuje po 15 godzin dziennie a potem nagle dwa dni leniuchowania w przyjemnościach burzy mu porządek jego świata. Myślałam, że przed wyjazdem do grodu Kraka jeszcze się troszkę wyzłocę ale zerknęłam, że raczej będzie to niemożliwe, w prognozie od jutra burze ...cholerka , a tu Źródła otworzyli i miałam nadzieję śmignąć we czwartek rano, pożyjemy , zobaczymy. Tymczasem zaraz pełznę na kawę a potem na pocztę, portki odebrać, bo znowu wczoraj kurier przyjechał w godzinach moich zakupów. Tymczasem pora na zieloność.
Miłego wtorku moi drodzy ...pełznę na kawę. Bye
Magdalena762013
10 czerwca 2020, 18:00Ja niestety takich dni mam więcej, niz tych super. Chociaż, jesli policzyć prace w korpo przez większość dnia to moze nie ma sie czym martwić w godzinach wieczornych? A co do wczoraj to miałam za to wyyyyjaykowa energię! B dawno tego nie miałam. Jak widać - anomalie wszędzie.
Beata465
10 czerwca 2020, 19:03niom.....za oknem leje....ja częściowo zmumifikowana ( zabalsamowana) i generalnie dobrze mi ....
DARMAA
10 czerwca 2020, 05:21Wolę paczki do paczkomatu zamawiać nie muszę wtedy na kuriera czekać a paczkomat mam bliżej niż pocztę.
Beata465
10 czerwca 2020, 06:07Ja też wolę ale niestety niektórzy nie mają opcji paczkomatu ...a jeansy mają fajne :D
gosiulek1
9 czerwca 2020, 16:47Nie słyszałam jeszcze, że można być skórą zdjęta z diabła. 😂😂😂 Piękna kolorowość. 🤩
Beata465
9 czerwca 2020, 17:56Nie znasz tego powiedzenia? " Co tak leżysz jak skóra z diabła" ? No to już go poznałaś
gosiulek1
9 czerwca 2020, 18:21Nie słyszałam. 😂😂😂 No teraz już tak. 😃
Kasztanowa777
9 czerwca 2020, 15:04Cos w koncu robilas: Lezalas przeciez:))))
Beata465
9 czerwca 2020, 15:18o widzisz ......mądrego to i miło przeczytać :D
Alianna
9 czerwca 2020, 08:33Powiem szczerze, że takowe dni miewam, ale ich bardzo nie lubię. Na mnie taki wpływ ma pogoda chmurzasta i deszczowa … Zjeżdżam wtedy na diupie po równi pochyłej w ruchem jednostajnie przyspieszonym :-)))) Buźka
Beata465
9 czerwca 2020, 08:42no to chyba ten zjazd jest zaraźliwy ...bo i ja tak miałam (a takiego dnia to nie pamiętam w mym grzesznym żywocie) dzisiaj już jestem po porannym spacerze, teraz śniadanko i zaraz biorę się za tiramisu :D
marsela7
9 czerwca 2020, 06:42Polej kawki i mnie... moja gdzieś utknęła w paczkomacie a innej nie lubiem... cóż posiorbię wodę do południa a chociaż inne zmysły dzięki Tobie nakarmię..:DDDD Miłego !
Beata465
9 czerwca 2020, 07:20hmmm..........no ja mogę ekspresową albo ...rozpustną ...ale ta będzie dzisiaj dodawana do tyraj misiu ...bo siostrzeniec przed utratą kontaktu z realnym światem wyjęczał ...." tyraj misiu bym zjadł" no to mu obiecałam że w środę może przyjeżdżać :D ukochana ciocia mu zrobi