Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Drętwota


mnie jakaś ogarnęła przede wszystkim umysłowa. Spałam ponad 8 godzin...fakt, że wczoraj miałam wieczorną burzę mózgów ( nie tylko ja). Spotkaliśmy się w kilka osób żeby przedyskutować jak dotrzeć do społeczeństwa, jak je uświadamiać no i wynik? Docieramy do młodych, niech oni działają i docierają do swoich rówieśników, a poprzez nich może uda się zwiększyć świadomość społeczną rodziców i dziadków. Było bardzo miło i efektywnie ( a nawet efektownie) szczególnie dla mnie . Stoję ci ja przed teatrem ( nie Wielkim, ale Długoręka nie zaskoczyła że mówię nie o tym teatrze , kiedy do niej zadzwoniłam z pytaniem " where are you" ) z jednym uczestnikiem i patrzę podąża ku nam kolejny uczestnik. Znajomy podszedł i tak nas przywitał. " Stoję sobie na górze ( schody do galerii) i patrzę ...o jaka fajnie ubrana kobieta. I myślę to musi być Beata" I wiecie co ....zrobiło mi się bardzo miło, dawno nie słyszałam takiego zdania. A żeby było śmieszniej kiedy szłam na to spotkanie, to mijałam panią, jeszcze większą niż ja i oczywiście pani miała spódnicę prawie do kostek, do tego bluzeczkę i wsio ciemne...i pani mimo tej kolorystyki była bardzo widoczna bo ...smutna. A ja ...hehehehe jako papuga albo i paw...białe jeansowe rybaczki, czerwona tunika z kwiaty, oczywiście potargane wiatrem ( tia.....w proszku) kudły i makijaż ...wczoraj w tonacjach złoto pomarańczowych bo dodatki były złote:D. To był pierwszy miodzio na moje orkowe serducho. Po długim spotkaniu Długoręka i Synuś odwieźli mnie do domu i tam kolejne " dobre słowo" . Nasz informatyk zbierał się do domu zobaczył mnie i pyta " Pani Beato, gdzie można się tak pięknie opalić", na co mu odrzekłam ....między pralkami na własnym podwórku :D. Co wywołało u niego zdumienie " a ja myślałem że pani była we Włoszech albo w Hiszpanii" . Jak to dobrze, mieć ładny odcień opalenizny i wywierać nim wrażenie na ludziach. A na koniec przed samym snem ..po wrzuceniu wczorajszego looku dostaję wiadomość ...aleś ty ładna ...8). Tak że nie ma rady panie i panowie, warto stosować moje postanowienie " Im będę starsza , tym nie będę brzydsza" . I tym oto motto żegnam się z wami. Idę szykować cukinie do faszerowania kozim twarożkiem i miętą ( to Paszczurom zaserwuję po spaghetti) Ahooooooooooooooooooj!!!!!!!!!!!!!!!!!!(pa)

PS. Wszystkim Aniom, Haniom, Aneczkom przesyłam spóźnione życzenia wszystkiego naj, naj, naaaaaaaaaaajlepszego. 

W ramach słusznej obsuwy za brak wizji wrzucam , w zasadzie kawałek ...kolorów widać :D było o tak.

  • PaniMag

    PaniMag

    27 lipca 2019, 22:59

    Najważniejsze to się dobrze czuć we własnej skórze. Ktoś kto czuje się fatalnie ze samą sobą w każdym stroju będzie wyglądał na przygnebionego. Za to uśmiech dodaje uroku najbardziej niepozorne kreacji 😊 Miło, że ktoś dostrzega, że się ładnie wygląda 💜

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 23:25

      Oj tak tak, bardzo miło :D mnie takie spostrzeżenia motywują

  • Campanulla

    Campanulla

    27 lipca 2019, 18:45

    Dobrzy ludzie prawde mówia. Nie odrzucaj jej.

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 19:03

      :D ani mi się śni to raczej motywujące słyszeć taką prawdę :D

    • Campanulla

      Campanulla

      28 lipca 2019, 14:50

      O, i to rozumiem. Trzeba znać swoją wartość.

  • holka

    holka

    27 lipca 2019, 16:49

    Do twarzy Ci w tych kolorach...podkreślają Twoją barwną osobowość! A komplementy zawsze są miłe! :)

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 19:02

      oj mile, mile

  • Laurka1980

    Laurka1980

    27 lipca 2019, 14:46

    Ja mam 39 lat, ubieram się młodzieżowo, bo czuje się na max28 :)

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 14:51

      I bardzo dobrze ....bo przecież wiek ...to tylko cyferki w naszych dowodach

  • alinan1

    alinan1

    27 lipca 2019, 14:11

    Uświadamiacie , uświadamiacie! Dla mnie to najgorzej rokuje ta cholerna kasa za darmo... To przyciąga głosujących. I oglądanie jedynie słusznej stacji. Wrrrrr. Motto piękne! Postaram się zapamiętać. Ja co prawda lubię szarości i dobrze się w nich czuję , ale staram się w inny sposób nie robić z siebie babci leśnej .

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 14:50

      No właśnie ...ręce i cycki opadają kiedy się dowiadujesz, że ludzie nie mają pojęcia skąd państwo ma kasę...oni myślą , że ją drukują...nie mają pojęcia że te wszystkie plusy są za pieniądze jakie państwo otrzymuje od nas . Szare tyż lubię ....ale jak pójdzie do tego świetna apaszka albo kolorowy dodatek to jest ...super

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    27 lipca 2019, 14:06

    Takie miłe i niespodziewane słowa uskrzydlają każdego, wiec ciesze sie Twoja radością. Uświadomiłaś mi przy okazji, ze dawno nic takiego mnie nie spotkało....... Ale moze nie bede sie tym martwić?

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 14:48

      Wiesz ...ja się nie martwię ...jakoś tak mi naturalnie, że rzadko słyszę komplement, szczególnie dotyczący ubioru, więc wczoraj mi było bardzo miło , kiedy tak stwierdził :D

  • Alicja19900

    Alicja19900

    27 lipca 2019, 13:38

    Ja lubię smutne kolory ale dla mnie one są szlachetne i wtedy czuję się taka... Elegancka, wyrafinowana, dumna... Kolory lubię również (poza żółtym i limonką), ale wszystko zależy od weny... Myślę że tamta smutna Pani i w cygańskiej sukni byłaby smutna...

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 14:47

      a jakie kolory są ...smutne? Swego czasu kochałam czerń ...ale ona nie jest smutna...tylko tajemnicza :D , teraz uwielbiam granat ...

    • Alicja19900

      Alicja19900

      27 lipca 2019, 15:41

      Szary, czarny, brąz, zgniła zieleń, beże, granat też ponoć. Mówią że smutne, nudne, z czym się nijak nie zgadzam. Wystarczy czerwona szminka i wszystko się zmienia.

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 17:42

      dla mnie to nie są smutne kolory , brązu nigdy nie lubiłam i nie lubię, ani w ubraniu ani we wnętrzach ale jak byłam ogniście ruda ...wtedy nosiłam brązy :D choć niezbyt często

  • kitkatka

    kitkatka

    27 lipca 2019, 13:12

    Kupiłam sobie różowe japonki z kwiatkami, hi hi hi. Buziol

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 13:14

      I bardzo molto very good , czasem taki szalony szczególik robi całą robotę :D

    • kitkatka

      kitkatka

      27 lipca 2019, 13:45

      Teraz to już lecę w większości na biało, szczególnie góry, bo się okropnie pocę. Za to doły zawsze kolorowe i fantazyjne. Do tego długie, blond włosy. Pasowałybyśmy do siebie, hi hi hi. Buziol

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 14:46

      biel posiadam a i owszem ....ale kolor, kolor ...w zasadzie nie mam ...brązów ( choć miałam na nie fazę jakiś czas temu) za to nie znoszę beżu, uważam że to kolor nijaki, taki w którym się ginie, kobieta staje się ...niewidzialna w beżach.

    • kitkatka

      kitkatka

      27 lipca 2019, 23:05

      Beż posiadam ale tylko taki ciepły bo pasuje do mojej karnacji ale nie jako całościowe ubranie. Brązów nienawidzę od zawsze. Kiedyś jeszcze nie znosiłam czarnego ale ostatnio polubiłam. Uwielbiam czerwienie i wściekłe róże ale niestety nie latem. Buziol

  • moderno

    moderno

    27 lipca 2019, 11:18

    I tak trzymaj kolorowa kobieto

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 13:14

      I będę Iwonko...bo to już po części mój znak " rozpoznawczy" :D

  • Joanna19651965

    Joanna19651965

    27 lipca 2019, 11:13

    Popieram!!! Niezależnie od wieku dobrze jest być kolorowym i ubierać się jak kto lubi. Dlatego w wieku 50+ noszę kolorowe spodnie (a także w kratkę i w kwiatki), szalone bluzki i pazury w najróżniejszych kolorach (akurat mam czarne, ale 2 dni emu miałam turkusowe). A własna matka mówi, że uciekłam z cyrku :-)

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 13:13

      hahaha...moja też marudziła jak zakładałam kolorowe sukienki w duże kwiaty ....marudziła ale już nie marudzi ...od kiedy jej powiedziałam że mnie się podobają i będę je nosiła a ona może zamknąć oczy i nie patrzeć na mnie :D

  • commo

    commo

    27 lipca 2019, 10:48

    Teraz często kobieta ma świadomość swojej wartości. Teraz to mi wszyscy mogą skoczyć haha. Pozdrawiam Cię kolorowa Beatko.

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 13:12

      I niech nas będzie jak najwięcej...tych świadomie kolorowych. Tak jest mogą nam naskoczyć :D

  • luckaaa

    luckaaa

    27 lipca 2019, 09:14

    Beatko , dobrze , ze reklamujesz dbanie o siebie wsròd dojrzalych kobiet . Toz 40 -50 lat to piekny wiek . Najpiekniejszy . Nie wolno pogrzebac sie pod sterta szarych ciuchòw i obowiazkòw domowych .

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 09:39

      Święte słowa, od lat powtarzam że smak życia poznaje się po 40 tce :D . Już tak pobudziłam do " bycia piękną i świadomą " dojrzałą kobietą , niektóre moje koleżanki z liceum :D

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      27 lipca 2019, 11:04

      A 60 lat dla kobiety to już kaplica??? ;))))) ja jestem 40 i czuję się jak nastolatka ;))) hihi... przesadzam, ale serio lubię np trampki i jeansy - mojej mamy nigdy tak nie widziałam ubranej, kiedyś były naprawdę inne czasu. Beata, szkoda, że foty nie masz swojego wdzianka :) popraw się następnym razem :)))

    • luckaaa

      luckaaa

      27 lipca 2019, 11:52

      Jaka kaplica . Moje znajome vitalijki po 60 tce sa bardziej aktywne i ciekawe swiata niz te 20 tki ns vitalii

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 13:10

      Pewnie jeszcze będę w tej wersji ( mam jeszcze pomarańczową tunikę ) to cyknę ...dokumentację

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 13:11

      I gratuluję wszystkim tym kolorowym ptakom, ale wciąż na naszych ulicach panuje szarzyzna i zdanie , że " nie wypada" może w dużych miastach to już odchodzi do lamusa ( i całe szczęście) ale w tych mniejszych wciąż ...opór umysłowy jak cholera

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 13:18

      Już naprawiłam swój błąd...i kawałek tuniki jest widoczny :D

    • luckaaa

      luckaaa

      27 lipca 2019, 14:04

      Swietne , letnie kolory . Moje ulubione :)

    • Beata465

      Beata465

      27 lipca 2019, 14:45

      Do niedawna uwielbiałam czerń ...szczególnie sukienki, teraz zakochałam się w granacie ...ale latem uwielbiam kolory czerwienie, pomarańcze, turkusy :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.