no właśnie gdzie? Ja tam zdecydowanie wolę klimaty rozrywkowo - działalnościowe czyli jednak piekło miast ...niebiańskiego spokoju. Ale ab ovo, jak wiecie ...wyskoczył mi na cito temat zakupu drzwi. Zgodnie z sugestią budowlańców wynalazłam w necie proponowane firmy, pobrałam katalogi i przepatrzyłam wstępnie ( wiadomo że na żywo wygląda to inaczej) modele drzwi. Wybrałam 5 ( kolor to w ogóle do ustalenia na miejscu no i fajnie byłoby zdecydować jakie podłogi będą) ale od piątku prosiłam małża żeby sobie 15 min wolnego zarezerwował w niedzielę to odpalę laptoka i niech spojrzy które drzwi mu się podobają, żeby we wtorek nie łazić 3 godziny po wystawce u producenta ...Wiecie mnie trafi z nim szlag ...naprawdę! Usadziłam go rano przy stole ...odpalam kompa zaczynam przewijać obrazki , cisza.....więc grzecznie mówię " może byś dał głos...na tak albo na nie ....bo chciałabym zaznaczyć drzwi , które ci się podobają, potem wybierzemy te ostateczne" no dobra...to słyszę, dalej...dalej...dalej...patrzę na niego a on patrzy na ekran a jakże tylko ...swojego laptopa a nie mojego ...nooooo krew mi już wrze...więc znowu mówię....czy nie możesz przez 10 min popatrzeć tutaj? Na co mój małż stwierdza ....dobra, czyje to drzwi? obejrzę później...nosz......kulson mać....Dobra, sprecyzowałam w moim notesiku budowlanym co MNIE się podoba i pierniczę....jak nie spojrzy i nie wybierze , to będzie to co ja wybiorę...i nie będzie miał żadnego prawa do marudzenia. Co do kolorystyki to wchodzi w grę biały, szary albo dąb north ( bo mnie się podoba podłoga jesionowa albo dębowa family :D, ale w sprawie podłogi też musimy podjechać do normalnego sklepu nie do marketu ) więc o dziwo spytał jakie będą ściany ...powiedziałam że jasnoszare i pokazałam kolor w katalogu i pokazałam, że dzieci chciałyby w pokojach ..jedną ścianę ciemniejszą no i się zaczęło, nawet nie posłuchał, że chodzi o jedną ścianę w innym kolorze tylko zaczął warczeć że już tutaj miały fiolet ( dziwne że jak dzieci malowały na fioletowo to nie marudził) . Przemilczałam to, trudno...konsultacje się odbyły , jego głos co do kolorów nie zostanie wzięty pod uwagę ( no dobra, nie pomaluję tej ściany na fioletowo, tylko na ciemniejszy szary, bo tak ustaliłyśmy z Paszczurem Młodszym, który optował za turkusem w " ich" sypialni). Potem oczywiście były jeszcze wrzaski na temat tego że ja to myślę już o tym co będzie wokół domu a jeszcze w środku nieskończone a ja wrzeszczałam że to całe nasze niezgranie ma jedno tło...czas...dla niego takie pojęcie nie istnieje ( podobnie jak pojęcie ..planowanie). Na szczęście po 3 minutach podnoszenia ciśnienia ( głównie mnie) zapadła cisza...ja się rozruszałam na tyle, że złapałam mopa i umyłam podłogi ( naczynia też ale...nie mopem) bo Długoręka mnie będzie dręczyła następnym pismem po południu. A wieczorkiem lecę do Puszczyka na mineralną i obgadywanie z moimi fanami i pomocnikami strategii kampanijnej. Tak że moja niedziela jest wypełniona ( planami jak widać). Zaraz śmigam trochę pozłocić skórkę ...bo to chyba ostatnie sierpniowe sesje słoneczne ...w przyszłym tygodniu nie da rady , bo w sobotę będę miała gości ze Śląska na air show no i warszawski Paszczur przybędzie do fryzjera a przy okazji do mamusi to trzeba będzie jakieś papusia naszykować i chlebki upiec. A w niedzielę, chyba się przełamię , po latach olewania owej imprezy lotniczej i pojadę w okolice lotniska dokumentować akrobacje. Ale zrobię to tylko i wyłącznie dlatego że mam aparat, a kilka lat temu udało mi się np. zrobić takie zdjęcie F16 lecącego autentycznie kilkanaście metrów nad ziemią ..że widać było twarz pilota ( oczywiście zamaskowanego) . Tylko wtajemniczeni wiedzą ...że żeby mieć super zdjęcia samolotów i akrobacji, nie należy tych pokazów oglądać z ...lotniska :D bo najbardziej efektowne fragmenty akrobacji dokonują się w pewnej odległości od miejsca startu i lądowania
A teraz tradycyjnie coś dla oczu....ruszajmy zatem.
Cudownego, niedzielnego odpoczynku życzę wszystkim . Ahooooooooojjjjjj
mada2307
20 sierpnia 2018, 07:36Plastikowe oknomstrasznie mnie razi, ale ukwiecony balkon nieco uspokaja;))
Beata465
20 sierpnia 2018, 08:41widać ta kamienica nie ma statusu zabytku ...bo w takich już nie wolno wstawiać plastików
mada2307
20 sierpnia 2018, 11:52no szkoda:(
Magdalena762013
19 sierpnia 2018, 16:20Wow- chętnie zobaczyłabym tego f16! Planow u Ciebie jak zawsze duzo. I fajnie. A co do zdjec to do dzisiejszej nagrody dnia nominuje zdjęcie nr 3- tam pewnie Julia na Romea patrzy!
Beata465
19 sierpnia 2018, 21:17Ten balkon rok rocznie budzi zachwyt :D
Kasztanowa777
19 sierpnia 2018, 13:03Znaczy ze Twoj malz to prawdziwa mezczyzna! U mnie jest tak samo, co sie naderwuje to moje. Bardzo lubie te Twoje detale:)
Beata465
19 sierpnia 2018, 14:44Thank you :D niedługo lecę na spotkanie i oczywiście zabieram ze sobą ..."magiczne oko" może coś wypatrzę
luckaaa
19 sierpnia 2018, 10:08W sumie dobrze , ze chlopina sie nie miesza i masz wolny wybòr :)
Beata465
19 sierpnia 2018, 14:43w sumie tak ...ale w szczegółach jak widać :D