Jest pyszny, można go upiec wcześniej. Córka cukiernika, której sprzedałam ten przepis orzekła iż to " najlepszy mazurek na świecie" Spróbujcie
Spód:
* 300 g mąki pszennej
* 120 g cukru
* 200 g masła
* 120 g suszonych śliwek
* 2 żółtka
* pół łyżeczki proszku do pieczenia
Wierzch:
* 1 słoiczek powideł śliwkowych
* 250 g śliwek w czekoladzie
* 1 biała czekolada (lub gotowa biała polewa)
Masło, proszek i cukier łączymy w misce. Dodajemy posiekane, zimne masło i palcami wcieramy je w mąkę. Ma nam się utworzyć bardzo drobna i puszysta kruszonka. Do kruszonki dodajemy drobno posiekane śliwki i żółtka. Zagniatamy ciasto do chwili aż utworzy się zwarta kula. Jeśli będzie się Wam wydawać, że ciasto jest bardzo twarde (możecie miec mniejsze niż ja żółtka), to dodajcie łyżkę zimnej wody.
Ciasto wałkujemy na prostokąt i wykładamy nim formę wyłożoną papierem do pieczenia o wymiarach 30x25 cm. Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy ok 20 - 25 min, do czasu aż ciasto się zarumieni. Upieczone ciasto odstawiamy do całkowitego przestygnięcia.
Śliwki kroimy na pół lub na ćwiartki (w zależności jakie są duże). Na zimnym cieście rozsmarowujemy powidła śliwkowe a na nich układamy śliwki. Białą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i polewamy nią mazurek. Jeśli używacie gotowej polewy to podgrzejcie ją według zaleceń na opakowaniu.
Jest to mazurek, który spokojnie możecie przygotować kilka dni wcześniej. Ja mam wrażenie, że najlepszy był 4 dnia :) Możecie też sam spód upiec nawet tydzień wcześniej. Nie należy go trzymac w lodówce ponieważ stwardnieje.
kaja1234
29 marca 2018, 10:42Po zrobieniu mazurka przykrywasz go ,czy nie?
Beata465
29 marca 2018, 12:22nie :D właśnie skończyłam mazurki :D matko jedyna, kora orzechowa też już gotowa , zaraz będę zalewała malinowe chmurki , jedna pani Walewska upieczona ...wieczorem przełożę ją kremem :D jutro sernik , w sobotę babka i koniec :P
kaja1234
29 marca 2018, 12:30Oooo to sporo już zrobiłaś:)Tak myślałam,że mazurka nie przykryć,ale wiesz wolę dopytać;)Malinową chmurkę jutro robię.Dziękuję:))
Beata465
29 marca 2018, 14:05tzn...można go przykryć np. lekką ściereczką, ale to nie jest konieczne :D
gosiulek1
19 marca 2018, 06:26Przez weekend trochę przebimbałam i czytanie i pisanie. Ale dziś nadrobię. Czekałam na przepis w odpowiedzi na komentarz. W każdym razie bardzo dziękuję. :-)
Beata465
19 marca 2018, 06:46a o taka jestem ...że dałam wsiem :D:D:D . Baw się z nim ...nie jest upierdliwy do zrobienia a smakowity naprawdę :D
gosiulek1
19 marca 2018, 05:24Szukałam w komentarzach. Dzięki. Na pewno zrobię. :-))))
Beata465
19 marca 2018, 05:59Bardzo proszę i polecam :D
karmelikowa
16 marca 2018, 16:18Toż to bomba kaloryczna jest,od samego czytania składników i przygotowania już tyje:D ale musi by pyszny slinotoku można dostac na samą myśl :P
Beata465
16 marca 2018, 22:32moje dziecki warszawskie potrafią go pożreć w dwie godziny :D
kaja1234
16 marca 2018, 15:40Uwielbiam śliwki,na pewno zrobię mazurek:)Beatko mamy z Tobą dobrze,zawsze nam jakiś smaczny przepis podrzucisz:)Miłego weekendu,pozdrawiam:)
Beata465
16 marca 2018, 15:53dziękuję ...jeszcze dzisiaj wypełzam na tę śnieżycę ,,a jutro przez zaspy na pocing ;D bedzie fajnie
holka
16 marca 2018, 12:58Już widze jak te śliwki kujawskie "Kujawianka" mają wyglądać...ale gdzie je kupić? U mnie widziałam tylko nałęczowskie w czekoladzie :)
Beata465
16 marca 2018, 13:32mogą być nałęczowskie , ja kujawskie kupuję w Aldim...bo jest problem z kupnem nałęczowskich :D
holka
16 marca 2018, 12:56Jak pysznie wygląda ten przepis :) ale Ty jakieś specjalne śliwki kupujesz i powidła chyba też...ja raczej nie znajdę czasu na pieczenie bo mam tyle roboty w pracy,że siedze ostatnio po 12-13 godzin :(((((
Beata465
16 marca 2018, 13:33a i mazurek naprawdę jest pyszny...w tym roku upiekę dwa....bo starszej córce i zięciowi ( który uwielbia śliwki w czekoladzie) ten mazurek tak wchodzi...że rok temu zeżarli go przed świętami ...cały :D m jutro spytam po ile są śliwki suszone to ci napiszę jaki koszt mazureczka :D
holka
17 marca 2018, 17:37Ok :)
aniaczeresnia
16 marca 2018, 10:30Och, ile to ma kalorii! U mnie na swieta beda lody w ksztalcie jajek i wystarczy ;-)
Beata465
16 marca 2018, 10:58moim dzieciom kalorie nie przeszkadzają a mazurek jest pieczony tylko raz do roku :D
aniaczeresnia
16 marca 2018, 13:09Moi przymusowo na diecie bo mi sie nie chce piec ;-)
annastachowiak1
16 marca 2018, 08:35Zamiast formy prostokątnej mogę użyć tortownicy...?Czy nie będzie to za dużo ciasta do tortownicy?
Beata465
16 marca 2018, 10:58będzie za dużo ...chyba że lubicie grube ciasto kruche :D ale wtedy wszystkiego bedzie za dużo ...bo i śliwek na wierzch też :D
annastachowiak1
16 marca 2018, 11:18To moze kupię taką małą blachę,albo proporcjonalnie zmniejszę ilości..
Beata465
16 marca 2018, 11:27:D zawsze możesz zrobić w wersji podstawowej , podzielić kruche na pół i połowę zamrozić i upiec później drugi :D