nie żyję, zakatowałam się a potem zostałam zakatowana. To tak z okazji dnia kobiet...trafnie to przewidziałam. Najpierw ja sobie dowaliłam do pieca. Obiecałam na początku mojej przygody z siłownią, że co miesiąc będę zwiększała sobie obciążenie na rowerku i na orbitreku. No i dzisiaj nadejszła ta wiekopomna chwila ....podkręciłam poziom iiiiiiiiii.....przejachałam o wiele więcej niż we wtorek ....baaaa , to że przejechałam na wejściu to norma , bo wlazłam " tylko po dojściu na siłownię", ale to że przejechałam jeszcze więcej po 50 minutach ćwiczeń to ...mnie zaskoczyło. A potem były zajęcia kręgów i słupa ....Boże ty mój ...wiedziałam, że z okazji okazji Sebastian da nam w ...doopę, właśnie ....dzisiaj dał nam w dupę, uda, i brzuch....sadysta, po prostu czystej wody i pierwszej klasy sadysta. Mało tego ...to jeszcze jak sprawdziłam telefon po wyjściu z sali treningowej to się okazało że jestem porządana i po telefonieniu do rozmówców okazało się że mam roboty trochę ( a nawet huk) ciasto na sobotę na Bożeny, wypowiedzenie umowy, pozew o zaległy czynsz, pozew o obniżenie alimentów i zażalenie na postanowienie prokuratury o odmowie wszczęcia śledztwa - nie no ....ponieważ jak widzę nastąpiła kumulacja, to ja proszę los o uwzględnienie iż w lotto też jest kumulacja ( niezbyt wielka ale na waciki wystarczy). Do domu przywlekłam się z badylkiem, bo nasza siłownia obdarowywała dzisiaj panie tulipankami. Miło :D bo oczywiście mój osobisty współlokator to nic ....nawet badylka od lizaka...a tam nawet dobrego słowa. Ale jak Kuba Bogu tak Bóg Kubańczykom więc ja też nie świętuję żadnych dni mężczyzn ani chłopaków. Amen. dobra , teraz się nawadniam ...myję podłogi a potem siadam do pracy :D. Miłego dnia wszystkim ...u mnie cudnie ....wiosna, wiooosna panie sierżancie i wspaniałe słonko, po prostu chce się żyć.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Pauuulalalaa
9 marca 2018, 09:11A ja myślałam że to ja wczoraj miałam dzień energii ;o Ale Ciebie podziwiam ;)
Beata465
9 marca 2018, 10:56dziękuję....dzisiaj też mam energetyczny dzień :D
Aldek57
8 marca 2018, 20:43Jesteś wulkanem energii:)) czy wiosna tak działa energopędnie? pozdrówka
Beata465
9 marca 2018, 06:02Jestem dzieckiem ognia ...więc energetyczna...poza tym ...niedługo mój znak zacznie rządzić i muszę przyznać, że faktycznie czuję przypływ ogromnej energii, jeszcze dzisiaj odpuszczam basen, ale za to lecę na siłownię :D miłego dzionka
atsok
8 marca 2018, 20:40Przytulaski dzisiaj dla Ciebie i Twoich pieskow, dla wspollokatora, nie nie jestem nienawistna, wiec moze pokaze mu jezyk...
Beata465
9 marca 2018, 06:01O....i to mi się podoba , język jest ok :D
Magdalena762013
8 marca 2018, 19:58Jak widać na silke warto chodzić. I dla uszczuplenia (oby zbytnio nie portfela) i zauważenia w nas kobiet. A wpis - jak zawsze z polotem!
Beata465
8 marca 2018, 20:01oj warto , warto ...mnie potrzeba czegoś takiego, żeby moją choleryczność spożytkować :D
EwaFit
8 marca 2018, 19:07Brawo dla Ciebie :) A pupa i inne części ciała niech piszczą :)
Beata465
8 marca 2018, 20:00już jest cacunia ...ale na zajęciach ..chwilami odmawiały posłuszeństwa :D
aniaczeresnia
8 marca 2018, 14:29tu sie specjalnie dnia kobiet nie swietuje, wiec na nic nie licze i nie zamierzam sie odwdzieczac ;-)
Beata465
8 marca 2018, 15:28I bardzo dobrze :D
holka
8 marca 2018, 14:10Ja Cię nie dogonię Beato w tej Barcelonie! I tak przy okazji to chyba masz dzisiaj imieniny?! Jeśli tak lub jeśli nie to życzę Ci tak czy siak wszystkiego tego czego i Ty sobie zyczysz NAJBARDZIEJ! Podziwiam Twój upór i konsekwencję w działaniu na siłce i nie tylko...Ja jestem ciekawa co mnie zastanie w domu,po powrocie z pracy z okazji Dnia Kobiet...bo 2 dni temu zarządziłam separację ;) Głupia ja mogłam jeszcze te 2 dni poczekać...tyllko ,że za bardzo nie wiadomo na co czekać, to i nie poczekałam :)
Beata465
8 marca 2018, 15:28Dziękuję pięknie za życzenia ale ja jestem ...wrześniowa ( niemniej jeśli ktoś mi podaruje zgrabnego SUVa albo worek brylantów ...to prezent przyjmę) :D:D
gosiulek1
8 marca 2018, 14:03Ale jaka figurka będzie piękna... Wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet.
Beata465
8 marca 2018, 15:27:D jak ją wrzucę na tokarkę ...to możliwe , dziękuję i wzajemnie :D
gosiulek1
8 marca 2018, 15:54Ha ha ha... bez przesady. Wystarczy 100 treningów z wyciskiem. ;-p
Kasztanowa777
8 marca 2018, 13:06A ja lubie tak umrzec po silowni. I potem narodzic sie na nowo!
Beata465
8 marca 2018, 15:26chyba jestem niczym Feniks z popielnika ...już wsio jest super...nieprawdopodobne :D
Maratha
8 marca 2018, 12:58o! Przypomnialas mi ze musze nasze syndykatowe lotto puscic. Odpoczywaj, nawadniaj sie, pracuj czy co tam. Milego dnia
Beata465
8 marca 2018, 15:26dziękuję ....głównie piję i pracuję ...zaraz zacznę odpoczywać :D
Beata465
8 marca 2018, 12:25No widzicie mózg mi się zlasował od fikania ....porządność z pożądaniem mi się pomerdała ....zdecydowanie wolę być nieporządna a pożądana :D
waniliowamufinka
8 marca 2018, 12:11Haha, masz rację... "oddźwięcz się", Dzień Mężczyzny już pojutrze ;) Niech se pomarzy o puszce piwka :)
Beata465
8 marca 2018, 12:23niestety...on pija sporadycznie ( 3 razy do roku) piwo nie jest jego przysmakiem :D
waniliowamufinka
8 marca 2018, 12:32Coś wymyślisz ;)
Maratha
8 marca 2018, 12:59cos wymyslisz czego by mu nie sprezentowac :D
Beata465
8 marca 2018, 15:25nic nie wymyslę...będę się trzymała mojego mocnego postanowienia :D