zabiję kogoś....zabiję, albo coś rozwalę ....************ każda gwiazdka to brzydkie słowo. Od rana kurwica mnie strzela, najpierw neostrada, coś mi się chrzaniło od jakiegoś czasu ...dzisiaj amba...nie ma internetu , zadzwoniłam okazało się że mają jakiś błąd w protokole ale to ja muszę sobie sama ustawić...z telefonem przy uchu , uzbrojona w wykałaczkę, bo istniała możliwość wpychania jej w dziurę routera i restartowania go...przeszłam ..zrobiłam ...ufff....to potem się okazało, że mi szlag trafił plik ze złotymi myślami ....będę musiała się złocić od nowa ....waga szybuje w górę jak .....o nieeeeeeeeeeeeee.....trzymajta mnie ludzie bo zabiję, posiekam i nie zakopię....niech rozdziobią ( ofiarę) kruki i wrony. Idę na siłownię....mam nadzieję, że tam cała złość ze mnie wylezie. Życzę wam miłego dnia...znacznie milszego niż mój . O moja kochana Angie Rollingów...może mnie uspokoi ciut ciut. Byeeeeeeeee
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
aniaczeresnia
16 lutego 2018, 15:00Bywaja takie dni...
Campanulla
15 lutego 2018, 18:12Bywa, że tak właśnie dzień wygląda, a wieczorem...... spadek ciśnienia, senność jakaś i tylko zastanawianie sie, po cholerę takie nerwy.
holka
15 lutego 2018, 17:19No widzisz to Twoja misja Beatko...pomagać sobie i innym....przecież z cieleciem to bym do Barcelony na pewno nie poleciała...Wystarczy,że ja niewiele potrafię ;) Dlatego jesteś przywódcą w domu i zagrodzie...oj niełatwa to rola...niełatwa.Mam nadzieję,ze wypociłas te złości do ostatniej kropelki!
Beata465
15 lutego 2018, 17:34złość mi już przeszła na maszynach ...a Sebastian wypocił z nas resztę...do ostatniej kropelki ...znęcał się dzisiaj nad nami znowu koncertowo, zresztą sam przyznał, że to był trudny trening :D
Maratha
15 lutego 2018, 09:07U mnie tez do gory a i dieta i cwiczenia sa... a Polowek - 1.5kg spadek... My kobiety to jednak mamy przesrane, nawet w odchudzaniu dyskryminacja...
Beata465
15 lutego 2018, 15:06a niech to szlag....dyskryminacja i to jaka i do tego jeszcze....nacisk ( szczególnie na sensory w wadze) ;)
EwaFit
15 lutego 2018, 08:29Ja też nie wiem czemu mimo ćwiczeń i pilnowania buzi moja waga utknela.....noz wściekłe się!