Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1 :47


to odpowiednia pora , żeby powiedzieć wszystkim dzień dobry i...dobranoc, wróciłam do domu koło w pół do pierwszej, ale zobaczyłam, że nowy chlebek cudnie wyrósł, więc nie mogłam go trzymać do rana żeby upiec bo by mi opadł..więc jeszcze zarwałam godzinkę i upiekłam chlebek pszenny z czarnuszką na zakwasie żytnim. Zobaczę przy śniadaniu czy dobry. A tymczasem 

więc ta bestia niczym król Julian rzecze wam ...dobranoc :D

Chlebek mi bardzo smakuje 

jeśli ktoś ma ochotę poszerzyć swój repertuar zapraszam do ruda-z-garami. 

Lecę do mojego kata :D 

  • Pauuulalalaa

    Pauuulalalaa

    19 września 2017, 13:32

    Mniam :) Masz powera kobieto ;)

    • Beata465

      Beata465

      19 września 2017, 14:14

      raz na jakiś czas mam :D:D

  • ellysa

    ellysa

    19 września 2017, 10:45

    no taki chlebek na sniadanie mniam:))

    • Beata465

      Beata465

      19 września 2017, 12:20

      mniam a byłam taka zakręcona że moje śniadanie ograniczyło się do chlebka z masłem :D dopiero w drodze do kata zaczęło mnie ssać i zauważyłam że zapomniałam zjeść ...serek :D

    • Beata465

      Beata465

      19 września 2017, 12:21

      Komentarz został usunięty

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    19 września 2017, 08:36

    Jestes szalona - mowię Wam... jak to było w piosence... choc sama o podobnej godzinie kręciłam sie po kuchni!

    • Beata465

      Beata465

      19 września 2017, 08:39

      Warto było zaszaleć , chlebek pyszny

  • KaJa62

    KaJa62

    19 września 2017, 07:49

    Masz niesamowite siły witalne, pozdrawiam

    • Beata465

      Beata465

      19 września 2017, 07:51

      Hahahaha....noooooo wiesz....jestem realistką, to już nie te siły ...ale znajomy z którym przed chwilą rozmawiałam był w szoku, że ja już przy stole z kawą a nie w łóżku ...a poszłam spać póóóóóźno :D

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    19 września 2017, 07:41

    Kiedyś tak też niefortunnie nastawiłam chleb do wyrastania i czekałam do północy, żeby go upiec. Teraz najczęściej robię nocne wyrastanie, a rano wstaję i wszystko gotowe. No, ale ja dużo mnie piekę niż TY.

    • Beata465

      Beata465

      19 września 2017, 07:49

      po moich ostatnich doświadczeniach z pieczeniem ...liczyłam na to, że będzie długo wyrastał i upiekę go rano a tu...niespodzianka, więc przecipiałam jeszcze moment i upiekłam, zaraz będę konsumowała :D

  • sobotka35

    sobotka35

    19 września 2017, 06:40

    Wariatka ;) :)))))) Pysznego śniadanka i miłego dnia :)

    • Beata465

      Beata465

      19 września 2017, 07:27

      Dziękuje ...właśnie się zastanawiam co zjeść, żeby poczuć nowy smak :D;D chyba postawię na jajka, bo twarożek był wczoraj :D

  • VITALIJKA1986

    VITALIJKA1986

    19 września 2017, 02:51

    Te Twoje obrazki sa zajebiaszcze haha

    • Beata465

      Beata465

      19 września 2017, 07:26

      Dziękuję, ja je tylko znajduję i puszczam w świat, bo uważam podobnie jak ty :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.