hello Gabryśki i Gabrysie ( jakby się jaki rodzyneczek trafił) pomocy, kupiłam dzisiaj nowe storczyki i nie mogę , kłamię jak bura suka, dojść do tego co kupiłam. Na metce jest podana rodzina : storczykowate ale nie mam gatunku . Oczywiście od razu rzuciłam się do laptoka i wydaje mi się że to są cambrie albo cymbidium , pewności całkowitej nie mam...jeśli jest tu jakaś wytrawna storczykoznawczyni to proszę o diagnozę - jak mam gadać do tych moich ślicznotek
Z nowości : jak się rozbuchałam w sobotę, to wczoraj naściągałam sobie lekcji salsy : kubańskiej i nie i będę się uczyła a mało tego to ściągnęłam sobie lekcje tańca brzucha , ba ...nawet znalazłam takie lekcje dla pań po 50 , bo taniec brzucha tyż mnie kusi. Miałam już dzisiaj szaleć ale ...okazuje się, że mój organizm mnie oszukał, wczoraj czułam się super, za to dzisiaj ....łooooooooo matko jak mnie łydki bolą . Ale spróbuję wieczorem , bodaj pierwsze kroki salsy opanować.
Rano pognałam po zakupy, aaa kupiłam mąkę jaglaną i ...lnianą, teraz będę się zastanawiała co z nich produkować.. Przygnałam, przesypałam mąki do pięknych , nowych słoiczków z uroczymi serduszkami i dostałam telefon od donosiciela " ciociu, właśnie dostaliśmy nowe storczyki, takich jeszcze nie było" no i poleciałam i jak widać powyżej przyleciałam z trzema ...a jeszcze mi się jeden okrutnie podobał. Ale to może we środę kupię, jak rozszyfruję co kupiłam. Więc ponadplanowo miałam wyprawę per pedes. W ogóle zakładając sandały dopatrzyłam się takiego limona
od wewnętrznej strony lewej łydki nad kostką. Najpierw się zaczęłam głowić gdzie ja sobie tak przyrąbałam a potem mnie oświeciło toć to ten brutfal w sobotę mnie kopnął, w czasie salsy, aż mi penisówkę ściągnął ze stopy- procentowej jak najbardziej, bo przed wyjściem na dansy wypiłam pyszne mojito , które wyprodukowałam. Kurcze chłopak tak hasał ze swoją dziewczyną że kosił wszystko i wszystkich którzy mu pod nogi wpadli....niestety wpadł też na mnie, no i mnie ...uszkodził w widoczny sposób. Dojście do tego kto mi zrobił to kuku uspokoiło mnie nieco...bo w pierwszej chwili się przeraziłam , widząc to zazielenienie, że straciłam pamięć...tylko nie wiedziałam czy od alkoholu, czy od sklerozy. Na szczęście oświetliło mnie. No dobra moi drodzy ...koniec leniuchowania idę produkować nowość , smalec z ....fasoli. Jak będzie dobry to się nim z wami ...podzielę ...tzn. przepisem.
Ahaaaaaaaaaaaa....i jeszcze coś zrobiłam, dobrze że sobie przypomniałam. Kupiłam sobie słownik : polsko hiszpański ( dla ćwierciingeligentów czyli mnie) taki obrazkowy ..jest tam 6000 słówek , są zdjęcia i opisy co jest co ...opisy po polsku np. to jest głowa, to jest szyja , ręka, noga itd. i po hiszpańsku ( i obok jest wymowa) , no może tak będę jełopa w tanie opanować więcej języka : ludzie mi już weszli do mózgu . Ale oprócz słownika kupiłam sobie trzy kryminały , po angielsku ( ambitnie nawet jeden wzięłam dla ludzi ze znajomością języka na poziomie Jessuuuuu C ) i będę czytała, bardzo fajne książki - ze zwrotami na marginesie ...pierwszy ( dla średniozaawansowanych) już zaczęłam poczytywać. Owe dzieła są w Bierdonce , od dzisiaj jest promocja, kosztują bodajże niecałe 13 zł ( słownik też) są słowniki różnojęzykowe angielskie, niemieckie, rosyjski, a te powieści też są w różnych językach. Zerknijcie może coś wam wpadnie w oko i ręce. I teraz to już chyba wsio.....
Pięknego popołudnia...znowu robi się afrykańsko. Bye, bye
Magdalena762013
15 sierpnia 2017, 22:01Storczyki ciekawe, choc ja, jako nieznacznymi, na razie lubię tylko te zwykle, pospolite. A jak wstawilas zdjęcie swojej skory to dluuugo nie wiedziałam co to za czesc ciała! Dobrze, ze był opisa,, A co do książek to dzięki za podpowiedz - ja mam kilka takich i po ang i po niem. Jednak sa b. trudne wg mnie - nieadekwatne do podanego poziomu wg mnie.
Beata465
16 sierpnia 2017, 07:35Hehehehehe...ja mam poziom , którego nie ma na książkach :D czyli początkująco murzyński ale ...ja lubię wyzwania. Tamten kryminał, który miałam jako pracę " wakacyjną" w ogóle nie miał poziomu bo był ...po prostu książką wydaną w WB, dałam radę to i teraz dam :D:D
liliana200
15 sierpnia 2017, 21:34Ładne te storczyki a mi....a mi pędy uschły ;( i co teraz? na straty jest? obciąć je? liście zielone są. Co teraz Pani kochana? Ratuj!
Beata465
16 sierpnia 2017, 07:33Pędy? Mówisz o łodygach na których pojawiają się kwiaty? Jeśli tak to je ciachnij, przy ćmówce, czyli tym najbardziej popularnym, polecają cięcie po 3 oczku ( czyli takim zgrubieniu na łodydze) ale znam takich którzy tną prawie po liściach. Zielone liście to dobrze, a jeszcze lepiej jak pojawiają się nowe liście, jeśli korzenie w doniczce nadal są zielone to nic się nie martw. Przytnij tak jak napisałam i czekaj cierpliwie, zakwitną. Podlewaj, zmniejsz częstotliwość nawożenia i czekaj :D:D
liliana200
16 sierpnia 2017, 08:35Tak łodygi. Dziękuję idę je uciąć i bede czekać aż zacznie rosnąć.
Beata465
16 sierpnia 2017, 08:43Mnie zakwitły ponownie dość szybko, ale pierwsze jakie kupiłam wywaliłam po takim uschnięciu bo długo nie kwitły, dopiero wytrawny hodowca storczyków mnie uświadomił, żeby obserwować liście i korzenie ...póki te są ok to kwiat ma się dobrze i trzeba czekać :D
liliana200
16 sierpnia 2017, 12:40Będę bacznie obserwować. Dziękuję.
WiktoriaViki
15 sierpnia 2017, 13:56no to nieźle załatwiłaś sobie nogę hehe
Beata465
15 sierpnia 2017, 14:39to nie ja...to ten młodociany brutfal...ale mu wybaczam..zapamiętał się w tańcu :D
Campanulla
15 sierpnia 2017, 12:08Moja wyobraźnia podsuwa mi obraz Beatki gnającej po zakupy, z bolącymi łydkami i obolałymi po kontakcie z brutalem!!!. Nie jest tak źle, skoro mimo bólu nadal potrafisz gnać.
Beata465
15 sierpnia 2017, 14:39:D:D:D i nie trzeba mnie strugać bacikiem
aniaczeresnia
14 sierpnia 2017, 18:02Mnie się juz jezykow nie chce uczyc, co znam to mi wystarczy... ostatnio angielski całkiem praktykuje w pracy wiec moze nie zapomne. Za to salsy i te inne kizumby uwielbiam, podobalo by Ci się w naszym klubie na Sardynii, codziennie zajecia z przystijnymi Włochami, tanczylismy przy basenie.
Beata465
14 sierpnia 2017, 18:11Mam nadzieję, że włosi są przystojni ...bo hiszpanie mnie rozczarowali :D:D widziałam jednego przystojnego młodego hiszpana i to w samolocie do Warszawy :P
filipAA
14 sierpnia 2017, 16:43To cambrie jak masz rękę do storczyków to napewno bulwy ci nie będą się chamsko marszczyć :-)
Beata465
14 sierpnia 2017, 17:29dziękuję ..to się okaże do tej pory mam 8 phalenopsisów, dbam o nie na swój sposób a one rosną mi jak szalone, może z nowymi będzie tak samo :D
FIRMAOK
14 sierpnia 2017, 15:30Oj Beatko, rozpiera Cię energia, aż miło! Kwiaty piękne, ale najbardziej zaciekawiły mnie te książki w j. hiszpańskim. Czy widziałaś takie w j. francuskim...? Chętnie bym się pomocowała z nimi, bo język mi potrzebny na gwałt. Wnuki rosną, mój francuski na poziomie gaworzenia się zatrzymał, a dzieci coraz gorzej mówią po polsku, bo maja za mało kontaktu, nawet córka zaczyna sie poddawać i częściej mówi do nich po francusku :( Przyjdzie czas, ze się nie dogadamy....
Beata465
14 sierpnia 2017, 15:41tak, była gramatyka francuska, słownik hmmmmm czy powieści , nie wiem :D są różne rodzaje tych książek w angielskim widziałam kryminały, powieści dla młodzieży i powieść dla dorosłych .EDGARD języki obce,pl - to jest wydawca, bez promocji książka ma cenę 19,99 :D poszukaj w sieci, może mają i inne języki
mania131949
14 sierpnia 2017, 14:37Ja kupuję czytadła angielskie w ciuchlandach po złotówce. :-)))
Beata465
14 sierpnia 2017, 14:53ostatnio nie zaglądam do tych przybytków...nie byłam w stanie przeprowadzić selekcji, co mam kupić a co zostawić :D:D moim finansom lepiej służy ...allegro
holka
14 sierpnia 2017, 14:32Na kwiatkach się nie znam...ale widzę,ze już wiesz co to...Siniak niezły...nie cierpię takich pacanów,którzy sa tak zapamiętali w tańcu,że tak jak mówisz "koszą wszystko i wszystkich" - nie cierpię drani! Dobrze,ze nie powstrzymało Cie to od dobrej zabawy :) Smalec z fasoli juz od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie...ale jak to ja nie bardzo chce mi się do tego zabrać...chociaż produkty na skwarki (coś tam z soji chyba) już mam zakupione od jakiegoś czas...daj znać czy warto robić :) A propos czytania w językach...widać,że nie dajesz zardzewieć swojemu mózgowi ;)
Beata465
14 sierpnia 2017, 14:55Chłopak ruszał się niczym słoń w składzie porcelany, ale chwała mu za to że się w ogóle ruszał , ja nawet nie poczułam, że mnie kopnął, poczułam że mi nadepnął na nogę i ściągnął kaloszka :D:D W przepisie który znalazłam, nie ma skwarków :D jest za to cebula i jabłko
ellysa
14 sierpnia 2017, 14:03to dziady zeby nie podali imienia i nazwiska....:))))
Beata465
14 sierpnia 2017, 14:13karygodne :D dobrze że już są zidentyfikowane
marii1955
14 sierpnia 2017, 13:49Bardzp [piękne są te storczyki TAKIE INNE jak gdyby gwiazdki :) Myślę o 1 i 2 , są nietypowe i wyjątkowe :) Faktycznie , powinnaś dojść co to za odmiany TU CHODZI O ICH PIELĘGNACJĘ ... niestety - nie pomogę ... To dorobiłaś się kopniaka , ale w tańcu - na dodatek szalonym - łatwo jest o coś takiego = dobrze , że tylko tak się to zakończyło === swego czasu mojej znajomej załatwiono porządnie palec u nogi , nie dawała rady chodzić , żadnego buta nie mogła ubrać iii to też w tańcu ...... ktoś musiał porządnie ją tąpnąć w tańcu ... nie wszyscy uważają , niekiedy tak szaleją , że w sumie "po trupach do celu" brną , haha === jak towarzystwo się rozbryka , to uciekaj kto żyw , buhahahaha :))) miłego popołudnia Beatko :)))
Beata465
14 sierpnia 2017, 13:52Już mi mądra kobieta podpowiedziała co kupiłam :D:D
marii1955
14 sierpnia 2017, 17:43Dopiszę jeszcze , , że ja po każdym treningu dokładniej czuję mięśnia właśnie dopiero w drugim dniu , tak więc organizm ciebie nie oszukał - on tak ma :)
ola811022
14 sierpnia 2017, 13:44http://ladnydom.pl/Ogrody/1,113379,19606771,tajemnicze-storczyki-cambrie-storczyki-ze-sklepow.html
Beata465
14 sierpnia 2017, 13:51jak dobrze że jesteś taka mądra :D bo na stronach na które zajrzałam nie było motylników :D:D
ola811022
14 sierpnia 2017, 13:42Wszystkie trzy storczyki to są hybrydy rodzaj Oncidium rodzina Storczykowate.
Beata465
14 sierpnia 2017, 13:47oooo bardzo dziękuję :D:D
ellysa
14 sierpnia 2017, 13:13no nie mow ze nie mialas karteczki jak i skad pochodza te storczyki????
Beata465
14 sierpnia 2017, 13:40no właśnie nie ma " naźwiska" storczyka jest instrukcja gdzie mają stać, jak podlewać , nawozić ale nie ma naźwiska :(
Ta-Zuza
14 sierpnia 2017, 13:00A robi Ci różnicę jak się te storczyki precyzyjnie nazywają? Jakoś inaczej się ózne odmiany podlewa? Jam ignorant i brutal, więc wybacz obcesowość w temacie:) Pierwszy i trzeci podobają mi się bardziej. Takie cuda w jakimś sieciowym sklepie oferują?
Beata465
14 sierpnia 2017, 13:04Tak ...właśnie przejrzałam podpowiedzi w internecie ...z tych dwóch , które podejrzewam jednym się spryskuje liście a drugim absolutnie nie :D
Beata465
14 sierpnia 2017, 13:06yes....w Obi się te pięknoty pojawiły i oczywiście głupi jak ja to ma szczęście ...cena jest za storczyki jednopędowe, a mnie jeden trafił się ...dwupędowy :D:D zauważyłam to dopiero w domu , jak je rozbierałam z celofanu :P
Ta-Zuza
14 sierpnia 2017, 13:22Aaaha - to absolutnie wyższa szkoła jazdy! Nie ma u mnie Obi, bo jak ta sroka bym poszła i kupiła jakiegoś cudaka;/