ogłaszam, że jestem ...obrobiona. Chleb upieczony, placki z kalafiorem i placki ziemniaczane zrobione, tylko usmażyć. Sos kurkowy zrobiony, gulasz z dzika już mięciutki i tylko zagęścić , ale to tuż przed podaniem .Zupka koperkowa ugotowana , makaron ugotuję w ostatniej chwili. Surówka z rzodkiewek , ogórka i szczypiorku zsiekana ...śmietankę dodam za jakiś czas, już przechodzi smakami w lodówce. No i tort też zrobiony i powędrował do lodówki. Powinnam jeszcze umyć podłogę w kuchni, ale muszę chwilowo odpocząć . Dzisiaj trochę chłodniej i chmurki są ...ale żeby było super, przynajmniej dla mnie to nie powiem. Miłej soboty wsiem i tradycyjnie powkurzam wasze kubeczki ...smakowe oczywiście.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
aniaczeresnia
14 sierpnia 2017, 08:44Znow gości mialas? U mnie sobota tez byla robocza, w niedzielę gril ze znajomymi wiec maz obracal szaszlyki a ja odpoczywalam ;-)
Beata465
14 sierpnia 2017, 12:20Niom...dziecki mi się rozmnożyły, jak ich nie ma to nie ma ...a jak się zwaliły to obie co dwa dni , w dodatku starsza z małżem :D
Magdalena762013
13 sierpnia 2017, 20:59Wysiłku musiałaś sporo włożyć, żeby to wszystko przygotować. Ale mam wrażenie, ze nie myślisz o tym, co w trakcie a o tym co finalnie:). I taki wieczór mialas w zanadrzu!
Beata465
13 sierpnia 2017, 21:31:D:D:D bo ja z reguły mam coś zaplanowane...więc czym tu się zamartwiać po drodze :D
FIRMAOK
13 sierpnia 2017, 16:06Beatko, super, że się tak bawiłaś. Jaki świat byłby smutny, gdyby nie było tak radosnych dziewczyn jak TY! Na pewno dzisiaj nie pełzasz, bo to do Ciebie niepodobne. Choćbyś była bolała to i tak na pewno znów coś wymyślasz i gonisz jak z piórkiem, h hi hi ;). Buziaki!
Beata465
13 sierpnia 2017, 16:10A witaj...nie pełzam, co mnie samą zaskoczyło, zaraz się odziewam bo o 19 ostatni koncert i trzeba będzie podreptać :D
ellysa
13 sierpnia 2017, 10:33nie kus!!!!!
Beata465
13 sierpnia 2017, 10:56:D diabeł jest kobietą ;)
ellysa
13 sierpnia 2017, 10:24matko bosko ja co jesc nie moge to szczerze jakbym wpadla do Ciebie na to zarlo,to bym wmlucila wszystko,badz mi kucharka i karm mnie hahaha:)))
Beata465
13 sierpnia 2017, 10:32a bardzo proszę :D:D:D właśnie szykuję wałówkę dla dziecków
WiktoriaViki
13 sierpnia 2017, 07:53ale pychotki gotujesz, placki z kalafiorem??? nie jadłam takich, jak możesz to napisz coś więcej buźka:))))
Beata465
13 sierpnia 2017, 08:17to jest ukochane danie mojej starszej córki , robisz ciasto jak na naleśniki tylko ciut gęstsze, wcześniej gotuje się kalafiora, zależy jak kto lubi na pół miękko, na miękko, dobrze żeby się nie rozciapywał. Wystudzonego kalafiora dodajesz do ciasta naleśniowego ( proponuję zrobić je na słono ...nie na słodko ;)) i smażysz na oleju jak racuchy :D ot i wszystko . Aaa ja do tego ciasta dodaję troszkę proszku do pieczenia, wtedy placuszki fajnie wyrastają
WiktoriaViki
13 sierpnia 2017, 09:50dziękuję, akurat mam kalafiora i dzisiaj zrobię test ha
FIRMAOK
12 sierpnia 2017, 20:10Beatko, pewnie już wyginasz śmiało ciało na salsie. Mnie pare lat temu pokusiło na tańce latynoamerykańskie. Na sali prawie sama młodzież, no i ja się poczułam tak młodo, że szalałam jak inni, no trochę może mniej. Przy moim totalnym braku ruchu, skończyło się u lekarza, który powiedział mi, że ja najpierw na rehabilitację, a nie na tańce... Zrywałyśmy z przyjaciółkami boki z moich wyczynów. No, na szczęście Tobie to nie grozi, Żyjesz na wysokich obrotach w pełnym tego sowa znaczeniu i widzę przed oczyma duszy mojej, jak stajesz się królową parkietu! Buziaczki.
Beata465
12 sierpnia 2017, 23:37Kobieto...prorok jesteś cycóś? Ponad dwie godziny szalałam wlazłam na parkiet jako jedna z pierwszych , zlazłam jedna z ostatnich, nagrodę dostałam, gratulacje i słowa podziwu tyż , na zdjęciach jestem, na filmach jestem ...no po prostu tragedia :D:D a rano chyba będę pełzać
Kasztanowa777
12 sierpnia 2017, 19:03ile tego masla do jagodzianek, bo nie widze w przepisie???? blagam odpisz pilnie
Beata465
12 sierpnia 2017, 23:38200 g, przepraszam zapomniałam już mi dziewczyny zwróciły uwagę
Kasztanowa777
13 sierpnia 2017, 03:32aaaaa, bo ja sobie ten przepis juz wczesniej skopiowalam i wydrukowalam! Sama wykombinowalam-wyszly pycha!!!! Dzieki.
Beata465
13 sierpnia 2017, 07:23brawo, sprytna kobieto ;D
Campanulla
12 sierpnia 2017, 15:12Podziwiam, podziwiam, rodzina ma spuścik nienajgorszy.
Beata465
12 sierpnia 2017, 16:09:D:D:D część jutro wyjedzie z nimi do Warszawy :D
Kasztanowa777
12 sierpnia 2017, 13:50Kubeczk wkurzone! Do mojej kawy byloby jak znalazl. Ale najwiekszego smaka mi zrobilas na sos kurkowy!
Beata465
12 sierpnia 2017, 14:37:D:D:D zięć tylko mrukał z zadowolenia jak wcinał placki z gulaszem dzikowym i sosem kurkowym :D:D
kilarka
12 sierpnia 2017, 13:48Ja mam składniki czekające na wystygnięcie przed zrobieniem z nich pysznej pasty paprykowej, moczy się soczewica (na pastę soczewicową), marynuje się mięsko na jutrzejszy obiadek, a dzisiejszy obiadek też już gotowy ;)
Beata465
12 sierpnia 2017, 14:40ja żarła na dzisiaj mam dosyć ....naprawdę, niby chłodniej ale zapowiadanego deszczu nie widać ...i po obiedzie ..jesteśmy tak zmęczeni, że wszyscy idziemy lulu ...włącznie z psicami
holka
12 sierpnia 2017, 13:28Chwalipięta !!! Zazdroszcze Ci tej organizacji i jestem pod wrażeniem,że masz tyle chęci na takie perfekcyjne prowadzenie domu...mi to nijak nie wychodzi...dlatego tak bardzo podziwiam Twoje dokonania :) Rodzinnego weekendu życzę i pozdrów proszę Długoręką ode mnie!
Beata465
12 sierpnia 2017, 14:39Dziękuję ....a taka organizacja to przychodzi z wiekiem ( choć znam takich, których mimo podeszłego wieku ominęła :P) pozdrowienia babie przekażę :D:D
Zabcia1978v2
12 sierpnia 2017, 13:05Pozdrawiam znad cista marchewkowego ;)
Beata465
12 sierpnia 2017, 14:38Dziękuję...ciasto jeszcze nie tknięte ...może przed wyjściem na salsowe szaleństwa spróbuję...to potem od razu spalę :D
nata89
12 sierpnia 2017, 12:41Ja dopiero bede zaczynac z obiadek ale dzisiaj wyjatkowo tak pozno :) lubie w soboty ok 13 byc juz wyrobiona ze wszystkim :)
Beata465
12 sierpnia 2017, 12:57no bo sobota ...jest dla nas :D:D na lenistwo, odpoczynek, więc dobrze to zacząć jak najwcześniej , miłego popołudnia
marii1955
12 sierpnia 2017, 11:13Ach jeju ... ile Ty już narobiłaś Beatko , same smakowitości kochana :) A ja ledwo się zwlokłam z łóżka i dzisiaj tak będzie "lanksum lanksum " , czyli powoli , nic nie musząc ... Torcik wspaniały mniaaammm :))) Chyba coś mi umknęło = spodziewasz się gości ? Będą zachwyceni :) U nas wreszcie pada deszczyk - jaaaka ulga :) Miłego dnia :)))
Beata465
12 sierpnia 2017, 11:46Mhm....starsza córka z mężem powinni się zaraz pojawić ...takie papu sobie zamówili :D:D z wyjątkiem surówki i tortu
mikelka
12 sierpnia 2017, 11:13i super :) milej soboty .
Beata465
12 sierpnia 2017, 11:46dziękuję...wieczorem wybieram się na koncert grupy z Kuby i na naukę salsy :D
Kasztanowa777
12 sierpnia 2017, 13:52O, to Ci zycze fajnego wieczoru. Salsa to swietna gimnastyka-trzeba cialem krecic osemki.