...mnie Nosz jestem na siebie taka zła że głowa mała. Wczoraj jak wróciłam z kijaszków ..padłam i trzy godziny byłam trupem...co próbowałam otworzyć oko , to zamykało się mimo mej woli ( jak widać kompletnie bezsilnej) . W nocy ...noga dała mi do wiwatu ...na razie się jeszcze nie chwalę ale chyba jednak trzeba się wybrać do neurologa. Do chrzanu z takimi nocami..na lewym boku nie bardzo mogę spać bo boli jak cholera. lepiej jest na prawym i jak delikatnie naciągnę nogę, boję się zbyt mocno żeby znowu nie złapał skurcz. Narazie wcinam wit B compleks, jak się skończy walnę jeszcze miligammę, jak to nie pomoże to trudno trzeba będzie iść. Rano wstałam i polazłam do dabliu si...okrakiem, wczoraj było ok ale dzisiaj jednak 9 km plecki odczuły, ale nic to oblekłam się i pojechałam pływać. Dwie pierwsze długości, tragedia, oddech mi się nie chciał zsynchronizować z ruchami rąk...nosz jak ja tego nie lubię. Na szczęście trzecia długość już była normalna i nawet pozwoliłam sobie na 10 na grzbiecie a czas i dystans mnie zadowoliły. Przyjechałam do domu...biegusiem pod prysznic...do ubierania i .........no matko i córko a nawet wnuczko , końcówką grzebiącą ruszyłam zbyt gwałtownie i wlazł mi jakowyś ból w rączkę od łopatki. No jakbym tam sięgnęła zębiskami to bym sobie wygryzła kawał mięcha. SKS...ani chybi SKS , już? Ja jeszcze o tym nie myślę.. Pojechałam po zakupy ( wymyślili sobie teraz w Lidlu, tygodnie regionalne zaczynać we ...czwartki i dyrdam dwa razy w tygodniu wrrrrrrr) potem leki babci i maty do szafek w Biedronce ( polecam, bardzo fajna rzecz) nie brudzą się i nie rysują półki w szafkach ( szczególnie w tej z garami), jedną szafkę już zrobiłam, kupiłam trzy maty...ale czuję że jutro zajrzę po 4 ....to wyłożę szufladę gdzie mam kosz na śmieci, bo poprzednia mata już stara i brzydka. Potem pojechałam do magla, zatargałam wielkie torbiszcze z obrusami i firankami, potem do mamy i nawróciłam się....trochę popracowałam ( patrz wyżej...szafkowo) , teraz herbatka i moment leżakowania, później może posadzę następne tulipany...bo we czwartek planuję kupić chryzantemy Jutro raniuśko dzwonię do stacji krwiodawstwa, jak bedzie mój doktorek, to lecę się wykrwawić a potem na masaż, a jak nie ...to najpierw masaż potem dam sobie " k(u)rwicy" upuścić. No to miłego popołudnia . Bye
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Magdalena762013
20 września 2016, 07:23No uważaj na te swoje kończyny. Nie szarżuj z tymi kijami, Please.
mezzobiesiadny
19 września 2016, 22:12a o zdrowie prosze dbac.Nie nozemy stracic tak wibrujacego optymizmu.
Beata465
20 września 2016, 06:23dziękuję...pobolało, bo za długo się leniłam :D noc już była ok :D
mezzobiesiadny
19 września 2016, 22:09ten wpis uratowal moj dzien!!!!!Dziekuje!!!!w pelnej mobilizacji uporalam sie z kilkoma rzeczami i nawet trening polecial!!!:) usciski!
Beata465
20 września 2016, 06:22miło mi :D:D
KaJa62
19 września 2016, 19:51A ty kochana jak zwykle w biegu, z bolącym kręgosłupem ale cały czas do przodu, ja wykładam tylko półki w szafie na buty tapetą, mam zapasowe rolki kupionej i nie wykorzystanej, pozdrawiam
Beata465
19 września 2016, 20:27z plecami już ok :D , zawsze mnie trochę pobolewa jak mam dłuzszą przerwę w patykowaniu :D , dziękuję za troskę
kitkatka
19 września 2016, 13:05Kupuję obrusy jednorazowe na rolce (czasami bywają w lidlu) i tym wykładam półki. Wywalam w razie potrzeby. Maty też trzeb myć a papier do kosza. Pozdrówka
Beata465
19 września 2016, 14:21a to ciekawe ...pierwsze od ciebie słyszę ...hmmm przydałyby mi się takie obrusy na wierzch szafek :d miast gazet
kitkatka
19 września 2016, 20:02Poszukaj w internecie w sklepach z artykułami weselnymi albo gastronomicznymi. Te obrusy są w rolkach po 15-20 metrów i są grubsze od gazet oraz świetnie chłoną płyny. Pozdrówka
Beata465
19 września 2016, 20:27dziękuję za podpowiedź :D
NewShape2017
19 września 2016, 13:01Pozytywna kobieya :-)
Beata465
19 września 2016, 14:21ale i tak SKS :D :D
aniaczeresnia
19 września 2016, 12:57I z tym bolem w nodze i w lopatce tak latasz?!
Beata465
19 września 2016, 14:19no jak latam to mnie noga nie boli ...a łopatka się już naprawiła...widać machnęłam zbyt zamaszyście i coś nadciągnęłam ...ale już jest ok :D
aniaczeresnia
19 września 2016, 15:14niesamowita jestes!
Beata465
19 września 2016, 12:53z racji dziadowskiego samopoczucia dla rozkręcenia włączyłam sobie https://www.youtube.com/watch?v=iOxzG3jjFkY, pokiwałam się i ciut mi lepiej :D
czarodziejka10
19 września 2016, 12:45Zakręcona jak zwykle :D
alinan1
19 września 2016, 12:42szaaaaaalona:))))