tu wasz potarganiec. Bosze.....znowu się nalatałam...zmienił mi się nieco program dnia, więc po napojeniu Długorękiej ( w zasadzie poiła się sama bo naumiała się obsługiwać mój prezent gwiazdkowy) popełzłam na pocztę....oraz w inne miejsca , no dzisiaj to mnie kopyta bolą, do tego balerinki ( już rozdeptane) dalej pastwiły się nad moją wygryzioną ( przez te nierozdeptane) piętą. Wpadłam dzisiaj do Rossmana ...uprzejmię donoszę że jest promocja -49% na oczy...tusze, kredki, cienie. I w ten sposób nabyłam naweselny tusz wodoodporny L'Oreala, który bez promocji kosztuje prawie 66 zł...no tyle to bym nie dała , a 33 to co innego i...zakupiłam sobie kajal Evelin i właśnie sobie ślepska umalowałam. Przed chwilą małż mi przywiózł odebrane z paczkomatu tenisówki, no teraz jestem modna tegorocznie ...przynajmniej na stopach. W CCC wypatrzyłam fajne białe " tenisówki" niezupełnie teniówki bo wierzch nie płócienny tylko a la skórka, więc nie będzie problemu z czyszczeniem. Prosiłam to małpie żeby mi kupiła w Warszawie bo w Radomiu, w żadnym sklepie nie było mojej rozmiarówki...nie kupiła , bo jej się " nie chciało" miała mi w niedziele kupić w Jankach jak ją father będzie wiózł do akademika, dobrze że sprawdziła w necie....butów już nie było, więc się wydarła na mnie " a nie możesz sobie kupić przez internet " ? mogę odrzekłam ..." nawet ci link podesłałam" no i w ten sposób kupiłam sobie buty na eobuwie. I już mam je na stopach. Siuper są a ja jestem ....modna i stylowa :D:D Rano przed wyjściem zdążyłam ogarnąć chałpę....po kiego grzyba obudziłam się o 5 jak dzisiaj ...nie pływam :D Mogę się teraz lenić....zapracowałam na to , miłego dzionka
Proszę bardzo penisówki razy dwa :D
malgorzatka177
26 kwietnia 2016, 22:50fiu fiu fajowe :)
Beata465
27 kwietnia 2016, 06:01dlatego sobie zakupiłam :D
kitkatka
26 kwietnia 2016, 22:28Tylko żebyś tych plastikowych butów nie zdjęła razem ze skórą stóp. U mnie derma nie przejdzie. A te skórzane Lasockiego były potwornie niewygodne. Ale ostatnio skuszona jakąś promocją internetową nabyłam buty do biegania (nie biegam ale sporo chodzę) jakiejś firmy American club za 50 złotych. Lekkie jak piórko i niesamowicie wygodne. Normalna rozmiarówka. Żadnych obcierek ani odparzeń przy pierwszym wyjściu ok. 5 kilometrów. Za to ich trampki nie nadawały się do chodzenia. Pozdrówka
Beata465
27 kwietnia 2016, 06:01Wczoraj było ok, dzisiaj w nich pójdę w dalszą trasę to się okaże jak są ...funkcjonalne :D:D
moderno
26 kwietnia 2016, 19:19No to teraz będziesz śmigać w tych pięknych cichobiegach
Beata465
26 kwietnia 2016, 20:08Już poleciałam.....córka Kudłatej wpadła w zachwyt " ciociu jakie masz śliczne tenisówki" :D:D miłe, że obywatelka świata docenia gust ciotki :D
Magdalena762013
26 kwietnia 2016, 16:44Beatko - a z testowaniem tuszu zacznij od krojenia cebulki:).
Magdalena762013
26 kwietnia 2016, 16:44Lub zwyczajnie weź prysznic.
Beata465
26 kwietnia 2016, 16:55Pokroiłam ....nie poleciała ni łezka :D
Magdalena762013
26 kwietnia 2016, 17:07Hmm. Pozostaje prysznicowanie...
Magdalena762013
26 kwietnia 2016, 16:43Dzięki za cynk o promocji Rossmanowej:). A trampeczki śliczne.
Beata465
26 kwietnia 2016, 16:56No i będę jutro mogła spokojnie łazić....bo dzisiaj mi buty znowu wygryzioną piętę podrażniły ...tenisówki mają fajny miękki brzeg
Magdalena762013
26 kwietnia 2016, 17:08Oby.
aniaczeresnia
26 kwietnia 2016, 15:42Piekne tenisowki, jaka modna jestes! Zazdroszcze promocji w Rossmanie, przyjaciolka tez sie na nich obkupila, szkoda ze we Francji nie ma tej sieciowki. I place po 15€ za tusz :-(
Beata465
26 kwietnia 2016, 16:03no ale czasem to w " Europie" opłaca się kupować kosmetyki, wiem że moja córka niektóre podkłady i coś tam coś tam przywozi sobie właśnie jak leci do klienta np. niemieckiego, bo w Polsce są nieprzyzwoicie drogie :D
aniaczeresnia
27 kwietnia 2016, 08:49w Niemczech wlasnie chyba sa tansze, bo czasem kupuje farby do wlosow przez ebaya wlasnie z Niemiec. Nawet z miedzynarodowa przesylka wychodzi taniej niz z Francji. Ostatnio kupilam tez puder w Belgii, tez z przesylka sie oplacalo.
izabela19681
26 kwietnia 2016, 15:40no i znowu trzeba będzie puścić kasę... no i jak tu oszczędzać, no jak?????
Beata465
26 kwietnia 2016, 16:04hihihihi no jak mus ...to mus...ale weź paragon i zarejestruj w loterii może siamochód wygrasz :D:D
Annanadiecie
26 kwietnia 2016, 13:26Ominęłam promocję na podkłady (nie używam - moja cera nienawidzi pudrów - mści się trądzikiem po kazdym smarowidle). Na oczach wydałam kasę na tusz do rzęs (przydasię na potem), oraz na 3 kredki do oczu (bo baba głupia jest, jak promocja to hajda wydawać kasiorę). Na pazury i błyszczyki to już się boję, start 04.05 - jakiś pastelkowy lakierek by mi się przydał.... moze miętkowy albo wrzosowy..... Coś na lato...
Beata465
26 kwietnia 2016, 14:19:D:D no ja jak napisałam polowałam na wodoodporny , w zasadzie powinnam jutro oczy na pływalnie pomalowac....ale nie wiem czy da radę sprawdzić, bo przecie pływam w naocznikach ...a co zrobić żeby się popłakać? Na lakierki się nie rzucę...bo mam koszmarne pazury i na razie je kuruję...więc pokrywam je jakimiś....serami ( najlepiej tłustymi z Pilosa), no chyba że na jakąś odżywkę się skuszę...bo tyż będą :D
aniaczeresnia
26 kwietnia 2016, 15:39haha, w wannie ten tusz wyproboj ;-)
Beata465
26 kwietnia 2016, 16:04nie mam.....posiadam prysznic :D
Stella-S
26 kwietnia 2016, 13:18pokaż zdjęcia tenisówek :) że u nas nie ma rossmana :(
siostrazdlugareka
26 kwietnia 2016, 12:58a jak się skończy promocja na ślipia , to będzie na pazury . Wiem bo niechcący podsłuchałam młodzież ,śledzącą namiętnie promocje w Rossmanie :D A jak się skończą pazury... to od nowa pani Janowa.
Beata465
26 kwietnia 2016, 13:40yes....zaśmiałam się do pani w kasie że odczekałam kilka dni i oszczędziłam na tuszu...bo planuję ryczeć w rytm Cello Bacha i pani mnie uświadomiła co do promocji za tydzień...wątpię bym skorzystała bo ćminek mam pińcet albo i jedna