Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak miło grzeszyć


i się z tego cieszyc ...nananananana.....krewetki w tempurze zaliczone, dwa kawałki pysznej tortilli tyż i do tego trzy kieliszeczki bardzo dobrej cavy...i byłam nażarta po kapelusz ( a Kudłata piszczała że głodna a jadła krewetki, dorsza z surówką i dopiero jak jej talerz jamon z bagietą wzięłyśmy to nieco się zaspokoiła) ale poszłysmy jeszcze do innej knajpki na deser . A w Winowajcach zarezerwowałysmy stolik na piątek wieczór....matko będzie śródziemnomorska rozpusta świeże brzytwy, mule, piotrosze, turboty i jeszcze jakieś rybeczki i skorupiaczki aaaa mini ośmiorniczki ojjjjjj....będziemy szalały . Knajpka malutka ale ma już swoją renomę i wielu bywalców, dzisiaj kilka osób wyszło bo nie było miejsc :D:D Teraz w ramach czynności leczniczych wypiłam bimber 95% z miodem...nic nie poczułam jego mocy. 

A w ramach zadowolenia : córka Kudłatej stwierdziła że jesteśmy odlotowe, że się obie doskonale uzupełniamy a śmiechu było dzisiaj co niemiara więc ogólnie ....dzień uważam za bardzo udany . Adios amigos :D:D

  • I.s.m.a

    I.s.m.a

    18 lutego 2016, 21:32

    :)

  • NewShape2017

    NewShape2017

    18 lutego 2016, 19:01

    Dobre :-) :-) :-),i to jest przykład pozytywnego myślenia musze sie tego nauczyć

  • NewShape2017

    NewShape2017

    18 lutego 2016, 17:44

    No i to jest nie sprawiedliwe niestety :-)

    • Beata465

      Beata465

      18 lutego 2016, 17:52

      ale ja mam biust a ona nie ...i ona mi tego zazdrosci od cwierc wieku i to jest ...sprawiedliwe :D

  • elkada

    elkada

    18 lutego 2016, 15:11

    Niezła terapia...

    • Beata465

      Beata465

      18 lutego 2016, 16:05

      Doskonała :D

  • NewShape2017

    NewShape2017

    18 lutego 2016, 12:47

    No to kolezanka ma spust, :-)!A Ja znalazlam fajna knajpke gdzie sa nie drogie a dobre rzeczy. Zakochalam sie w niej w warzywach z grilla i tam będę jesc je..... A.co tam w granicach rozsadku jedzenie mozna.zamienić w codzienna przyjemność :-)

    • Beata465

      Beata465

      18 lutego 2016, 16:05

      Kolezanka ma spust...a chuda jak badyl :D

  • ellysa

    ellysa

    18 lutego 2016, 10:58

    lo matko,ja w kolejna sobote bede ,,rozpustowac,,bo jedziemy zrec i pochlaniac wszystko w chinskiej:)

    • Beata465

      Beata465

      18 lutego 2016, 12:01

      Opcja kaczych cycków w sosie śliwkowym pojawiła się w niedługiej przyszlości :D:D

  • Nianiusia

    Nianiusia

    18 lutego 2016, 10:30

    Widzisz nie ma to jak dobry bimberek ☺ a gdzie ta dobra knajpka jest ?

    • Beata465

      Beata465

      18 lutego 2016, 12:01

      Winowajcy Żeromskiego 58 róg Słowackiego

    • Nianiusia

      Nianiusia

      18 lutego 2016, 12:27

      Muszę się tam wybrać ☺

    • Beata465

      Beata465

      18 lutego 2016, 12:28

      Warto :D

  • Ankarkaa

    Ankarkaa

    18 lutego 2016, 08:13

    Lepiej grzeszyć rybami , skorupiakami i innymi wodnymi wynalazkami niż tak jak ja ciachami ;(((((

    • Beata465

      Beata465

      18 lutego 2016, 08:28

      :D:D popieram pogląd o wodniczkach :D

  • Cesta

    Cesta

    18 lutego 2016, 07:22

    Zamilcz kobieto o jedzeniu. Czytam ten wpis z miską owsianki na wodzie z otrębami. Zaczynam Nienawidzić Ciebie. Co ja bym dała za ośmiornicę z grilla? Innych owoców morza nie jem, bo nie lubię jak jedzenie na mnie patrzy. No może homara bym wciągnęła, ale takiego prosto z morza. Przez Ciebie zamienię sobie dzień dietowy na taki z tuńczykiem ( z wody). Melduję, że mam10 dni zwolnienia i zapowiedziałam, że leżę i pachnę. Ciekawe jak długo wytrzymam? Dobrego dnia Lisico.

    • Beata465

      Beata465

      18 lutego 2016, 07:33

      Dzisiaj milczę....właśnie gotuję wodę imbirową na odchudzanie :D ośmiornica będzie bliżej wiosny :D:D już to z nich wyciągnęłam :D:D

    • Beata465

      Beata465

      18 lutego 2016, 07:40

      aaaa propo tego leżenia , to lepiej się zastosuj....rwa nie lubi zimna

  • iwonaanna2014

    iwonaanna2014

    17 lutego 2016, 22:34

    Zazdroszczę !!!! :)

    • Beata465

      Beata465

      17 lutego 2016, 22:47

      proszę mi nie zazdrościć tylko brać przykład, znaleźć miejsce gdzie można pouprawiać rozpustę iiiii....hulaj dusza, piekła nie ma :D

  • mirka65

    mirka65

    17 lutego 2016, 21:42

    Ja wczoraj z mężem i synem też zaszaleliśmy ,poszliśmy na krewetki do restauracji i do tego zimne piwko . Raz nie zawsze

    • Beata465

      Beata465

      17 lutego 2016, 21:44

      no ja piwna nie jestem ...dzisiaj piłyśmy inną cavę ...białe musujące , ale w piątek to już będziemy popijać czerwone :D

  • doris_do

    doris_do

    17 lutego 2016, 21:37

    ten Radom to w zasadzie wcale nie tak daleko;-)))) a ja od radomskiego dealera mam zamiar samochód zakupić więc jak będę się wybierała finalizować transakcję to podpytam jeszcze gdzie na te robale (za którymi oczywiście przepadam) a w tej komercyjnej Warszawce nie mogę nigdzie odtworzyć hiszpańskich smaków... no chyba, że u Amaro ;-)))) ale tam mam za płytką kieszeń ;-))))... tym czasem oblizuje się z zazdrością i życzę smacznej powtórki piątkowej

    • Beata465

      Beata465

      17 lutego 2016, 21:44

      kobieto daj znać kiedy będziesz i lecimy na żarełko :D

  • kitkatka

    kitkatka

    17 lutego 2016, 21:19

    Mogę sobie tylko szybę polizać z zewnątrz. Ciężkie jest życie alergika z namiętnością do robali wodnych. Pozdrówka

    • Beata465

      Beata465

      17 lutego 2016, 21:22

      bidulko no ale ośmiorniczki czy brzytwy czy mule też cię czulą?

    • kitkatka

      kitkatka

      17 lutego 2016, 21:32

      Wszystkie owoce morza krzyżują się z roztoczami. Mają tak samo zbudowane białka. Mogę jeść ryby w rozsądnej ilości. Ale ja wolę robale. Pozdrówka

  • moderno

    moderno

    17 lutego 2016, 21:12

    Krewetki ,mniam ; nie masz litości kobieto !

    • Beata465

      Beata465

      17 lutego 2016, 21:22

      Ani tyci pyci Iwonko , w piątek będzie jeszcze smaczniej :D

  • wiosna1956

    wiosna1956

    17 lutego 2016, 21:07

    No , no tak nie może być , ja głodna , aty mi o takim jedzeniu piszesz.....matko !

    • Beata465

      Beata465

      17 lutego 2016, 21:21

      przyzwyczajaj się iż znęcanie się nad bliźnim to jedna z moich ulubionych rozrywek :D:D

  • aska1277

    aska1277

    17 lutego 2016, 21:06

    Ale mi kobieto zrobiłaś smaka na krewetki :) :P

    • Beata465

      Beata465

      17 lutego 2016, 21:21

      :D mam w zamrażarce przymierzam się do zupy tajskiej :D ale najpierw najem sie cudowności w piątek...czekam z niecierpliwością na brzytwy duszone na czosnkowym masełku z duża ilością pietruszki :D

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    17 lutego 2016, 21:02

    A skąd to grzeszenie? Jakieś świętowanie?

    • Beata465

      Beata465

      17 lutego 2016, 21:05

      Niee.....po prostu padła propozycja żeby ...pogrzeszyć :D

  • izabela19681

    izabela19681

    17 lutego 2016, 20:40

    Brzmi zachęcająco. Szkoda, że mam za daleko aby wybrać się na kolację. Do domu wróciłabym głodna :)

    • Beata465

      Beata465

      17 lutego 2016, 20:42

      Niom...jakbyś musiała przemaszerować set...kilometrów to jak najbardziej...spalone wsio, włącznie z podeszwami bucików :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.