tak mi się wydawało 3 minuty temu kiedy byłam w połowie 3 serii ...ale wytrzymałam pojękując niczym dusza potępiona, choć starałam się jęki ograniczać bo mam oddychać a nie jękać...przeżyłam, powstałam przymaszerowałam do kuchni i popijam herbatkę, za mało piję...dwa litry to dla mnie za mało..dłonie opuchnięte, mam problem z wciśnięciem pierścienia, rano pod prysznicem czułam że mam spuchnięte stopy ..no nie....muszę jednak doić 3 l. wtedy jest ok . Od jutra postaram się zwiększyć limit choć będzie to ciut trudne, muszę zaliczyć PUP a potem mam dwie rozprawy w planach. No cóż...postaram się to wypić po południu :D
Kupiłam jarmuż i kurzęce cycochy, teraz muszę znaleźć przepis na roladki z kutaka z jarmużem gdzieś mi mignęły, trzeba odnaleźć i wykorzystać, no to miłego popołudnia lasencje
aluta45
18 stycznia 2016, 22:02Urzekły mnie te cebularze,dzięki za przyjęcie zaproszenia.
Beata465
19 stycznia 2016, 07:02i mnie oczarowały ...lata temu :D
patih
18 stycznia 2016, 20:12brrr,nie lubie weidera
Beata465
18 stycznia 2016, 20:59nie jest zły ...mam dziką satysfakcję jak mi zostaje ostatnie ćwiczenie i ze słowami "umarłam" wstaję z maty :D:D
Asik1603
18 stycznia 2016, 18:09Ja też muszę zwiększyć ilość wypijanych płynów. Koniecznie trzeba zabierać wodę do pracy. Tobie idzie świetnie, że nie wspomnę o kulinarnych wymyślunkach:D Zjadłabym je wszystkie... z ekranem:))
Beata465
18 stycznia 2016, 18:12Niom....dzisiaj zakupiłam sobie flaszeczkę różowego , włoskiego wina :D:D kiedyś wypiję....dobrze że mam zmyślny stojak na wino i dzisiaj odkryłam że w każdą przegródkę mogę włożyć dwie flaszeczki :D chwała Bogu, pojedynczo to już jest zapełniony ( taka ze mnie pijaczka)
koko76
18 stycznia 2016, 17:57grunt to mieć plan i realizować go ;) , przyjemności również
Beata465
18 stycznia 2016, 18:10mnie wiele rzeczy sprawia przyjemność :D czasem nawet zmywanie naczyń :D
Magdalena762013
18 stycznia 2016, 17:33Kochana- a przy czym te jęki??? Aaaaa - to może te ćwiczenia co to je sobie obmyslilas?
Beata465
18 stycznia 2016, 18:09Kochana ...aż taka zmyślna to ja nie jestem ( no może względem innych ćwiczeń ;) ale to nie ten portal) przeczytałam, zaplanowałam i wykonuję
moderno
18 stycznia 2016, 17:18Miłego i dla Ciebie
Beata465
18 stycznia 2016, 17:20Dziękuję Iwonko, po spacerach i ćwiczeniach ...padłam :D ale już powstałam
Annanadiecie
18 stycznia 2016, 15:32Pij ile potrzebujesz:-) i uważaj na sól / czosnek - mocno zatrzymują wodę w organiźmie:-)
Beata465
18 stycznia 2016, 15:38nie jestem fanką czosnku :D chyba że duszę szpinak
wiszmana
18 stycznia 2016, 14:5430 mililitrów na 1 kg. ciała- tyle trzeba w siebie wlać. Mnie idzie bardzo dobrze, tylko nie ma już miejsca na nic innego. Woda jest super! Pozdrawiam
Beata465
18 stycznia 2016, 15:11no właśnie ...latem kiedy piję prawie 4 l jest mi super
AnnaSpelniona
18 stycznia 2016, 14:19O raju te twoje cebulaki pychota mniamka slinka leci ....miłego dnia pij małymi lyczkami !!!!
Beata465
18 stycznia 2016, 14:45tak właśnie robię :D